zaczynam dietkę! od poniedziałku smacznie dopasowana.. abonament wykupiony na dwa miesiące. do powrotu o walkę o siebie skłoniły mnie dwa zdjęcia zrobione mi z ukrycia, które pokazały moje największe mankamenty. w lustro spoglądałam, ale chyba przez pewien pryzmat bo te zdjęcia to był dla mnie szok..
MM chodzi na siłownię i dba o wygląd, mimo, iż oboje jemy fast-foody to tylko po mnie to widać. koniec z tym. chcę przy nim wyglądać jak przysłowiowa LASKA, a nie jak brzydsza, grubsza siostra. chcę na weselu siostry w czerwcu 2016 zaskoczyć wszystkich. chcę wybierać ciuchy które mi się podobają, a nie takie, w które się zmieszczę.
życzę sobie powodzenia, przyda się
Anulka_81
10 grudnia 2015, 22:44I bardzo dobrą masz motywację, na pewno "chcę" zamienisz w "udało mi się" :-))) powodzenia!!!
angelisia69
10 grudnia 2015, 14:41duzo chce,chce...,wiec oby sie spelnilo trza dac sobie wycisk ;-) Powodzonka
faang
10 grudnia 2015, 16:15nie-dziękuję! ;)
kawonanit
10 grudnia 2015, 13:37No to do dzieła! :D
faang
10 grudnia 2015, 16:15:)