Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uwielbiam, poniedziałki :)


A jeszcze bardziej lubię niedziele. Niedziela to dzień w którym mogę poszaleć, czuję komfort psychiczny bo nie muszę ustawiać budzika na rano po ciężkich 6 dniach pracy!!!
Uwielbiam te niedzielne babskie wieczorki, te ploteczki, totalny luz
Kocham moje dziewczynki
No ale dziś obudziłam się z lekkim bólem głowy, wiadomo %.
Nie jestem idealna
Raz w tygodniu nie zaszkodzi jak zjem kawałek pizzy czy ciasta, jak napiję się lampki winka lub wypiję jedno piwko.
Oczywiście dane jedzonko zaliczone w jeden posiłek
Gdybym zaczęła się całkowicie ograniczać to podejrzewam, że po miesiącu zjadałbym wszystko co mi wpadnie pod rękę
Wiec niedziela to dzień w którym mogę sobie pozwolić na "małe co nieco"
A dziś oczywiście książkowo
Zdrowa żywność i trening
Śniadanko :
2 kanapki z paprykarzem warzywnym, sok wielowarzywny 
II śniadanie:
mała jogurt truskawkowy + 2 mandarynki
Obiad:
Zupka pomidorowa z makaronem
Podwieczorek:
duży banan
Kolacja:
jogurt naturalny
Od  wt - ndz  jem troszeczkę inaczej. Zamiast 4 posiłków jem 5, mniej więcej co trzy godziny.
W te dni wstaję o godzinie piątej więc nie podołałabym na 4 posiłkach
No i dziś oczywiście Mel B + Tiffany
Uwielbiam je


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.