Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1/31.... Nie dasz prawdziwego szczęścia
osobie,


...przy której sam nie jesteś w pełni szczęśliwy... Nigdy nie myślałam o tym w ten sposób. Ale w miłości właśnie o to chodzi. Jesteśmy szczęśliwi szczęściem drugiej osoby. Jeśli ktoś jest przy nas pozornie szczęśliwy, my też nie doznamy przy nim stanu prawdziwej euforii i wówczas dwoje ludzi męczy się ze sobą... Albo wydaje im się, że jest dobrze, choć tak nie jest, ale za wszelką cenę próbują w to wierzyć. Na siłę. Bo tak łatwiej. Bo gdyby istniała prawdziwa miłość, taką miłością obdarzyłaby właśnie tą osobę. Niekoniecznie... Miłość wybiera sama, to nie my wybieramy miłość, jak robi się to współcześnie z przekonaniem słuszności w tej sprawie. Miłość wymaga poszukiwań, niezwykle długich i bolesnych. Ale ludzie wolą iść na skróty, aby doznać czegoś podobnego do miłości, tym samym skazując na cierpienie swoją prawdziwą drugą połówkę, która tuła się samotnie po świecie.

Kolejny pierwszy dzień przede mną....
  • mrowaa

    mrowaa

    24 października 2012, 20:46

    Do boju zatem:-)))) Buziak:*

  • martynka199009

    martynka199009

    8 września 2012, 15:33

    ale dobrze , żeś napisała! chyba znowu spędze pół dnia nad zastanawianiem sie czy warto... ;/

  • natalia1211

    natalia1211

    15 sierpnia 2012, 09:25

    Powodzenia:)

  • mrowaa

    mrowaa

    12 sierpnia 2012, 10:04

    Sama prawda.... Buziaki:*

  • stanpis1

    stanpis1

    9 sierpnia 2012, 13:48

    zapraszam na konkurs na http://www.magdalenakozlowska.pl/

  • kotusiek

    kotusiek

    9 sierpnia 2012, 10:24

    Cos w tym jest, ale najważniejsze to widzieć szczeście w oczach drugiej osoby :) To jest najpiękniejsze!

  • zachodslonca

    zachodslonca

    9 sierpnia 2012, 10:21

    taka prawda :( powodzenia w nowej walce!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.