Dziękuję jeszcze raz za miłe komentarze, jak weszłam
dziś na komputer to zamarłam że tyle komentarzy dziękuję wam pięknie :):)
Zadajecie mi dość sporo pytań, tak więc napiszę tu te które najczęściej się pojawiają.
Co i ile jem że tak szybko schudłam ?:)
Stosuję dietę 1300kcal.
Jem prawie wszystko prócz smażonego mięsa i fast foodów.
Jem słodycze tak jak zawsze, czyli małe co nie co, dzięki temu nie mam
wilczych napadów na słodkie :-)
Piję sporo wody dziennie min 1,5l - mówię tu tylko o wodzie, nie o herbacie czy zupie :)
Nie liczę kcal dokładnie, bo kiedyś liczyłam i mniej więcej wiem co ile ma ;-)
Czy tylko sama dieta dała mi taki efekt?
NIE! Nie tylko dieta, powiem więcej że 70% moich osiągnięć związanych ze spadkiem wagi jak i wyglądem ciała (spadkiem cm) zawdzięczam ćwiczeniom ;-) Te Vitalijki które znam z przed lat wiedzą że ja dużo zawsze ćwiczyłam ;-) Teraz ćwiczę ćwiczenia 8 minut na wszystkie partie ciała. znajdziecie je na youtube wpisując słowa 8 min. Robię je co dwa dni by mi się nie znudziły, w te dni co nie robię ich robię sama ćwiczenia.
Dużą uwagę przykładam na biodra ( masa skrętoskłonów), pośladki- to te ćwiczenia z 8 min buns ;-) oraz co najważniejsze brzuch. Robię średnio 200-350 brzuszków dziennie. Po woli sobie zwiększam daweczkę i będę robić tak jak kiedyś 1 500 ;-) tak właśnie tyle :)
Dziś intensywne ćwiczenia ok 1,5h na wszystkie partie ciała i zaraz zabieram się za brzuszki będzie ich 350 ;-)
dziś na komputer to zamarłam że tyle komentarzy dziękuję wam pięknie :):)
Zadajecie mi dość sporo pytań, tak więc napiszę tu te które najczęściej się pojawiają.
Co i ile jem że tak szybko schudłam ?:)
Stosuję dietę 1300kcal.
Jem prawie wszystko prócz smażonego mięsa i fast foodów.
Jem słodycze tak jak zawsze, czyli małe co nie co, dzięki temu nie mam
wilczych napadów na słodkie :-)
Piję sporo wody dziennie min 1,5l - mówię tu tylko o wodzie, nie o herbacie czy zupie :)
Nie liczę kcal dokładnie, bo kiedyś liczyłam i mniej więcej wiem co ile ma ;-)
Czy tylko sama dieta dała mi taki efekt?
NIE! Nie tylko dieta, powiem więcej że 70% moich osiągnięć związanych ze spadkiem wagi jak i wyglądem ciała (spadkiem cm) zawdzięczam ćwiczeniom ;-) Te Vitalijki które znam z przed lat wiedzą że ja dużo zawsze ćwiczyłam ;-) Teraz ćwiczę ćwiczenia 8 minut na wszystkie partie ciała. znajdziecie je na youtube wpisując słowa 8 min. Robię je co dwa dni by mi się nie znudziły, w te dni co nie robię ich robię sama ćwiczenia.
Dużą uwagę przykładam na biodra ( masa skrętoskłonów), pośladki- to te ćwiczenia z 8 min buns ;-) oraz co najważniejsze brzuch. Robię średnio 200-350 brzuszków dziennie. Po woli sobie zwiększam daweczkę i będę robić tak jak kiedyś 1 500 ;-) tak właśnie tyle :)
Dziś intensywne ćwiczenia ok 1,5h na wszystkie partie ciała i zaraz zabieram się za brzuszki będzie ich 350 ;-)
illnevergiveup
8 marca 2011, 15:52po prostu zamiast gadać robisz i co najważniejsze ci to wychodzi:)
olinka713
8 marca 2011, 10:17Jestem pod wielkim wrażeniem, gratuluje sukcesów i życzę wytrwałości:) Chciałabym się zarazić takim zapałem, patrząc na te porównawcze zdjęcia uświadomiłam sobie ile czasu zmarnowałam! dzięki:)Pozdrawiam
mammarzenie
7 marca 2011, 23:49podziwiam Cię tyle samozaparcia ćwiczeń ..Ja jestem za leniwa,,kości już nie te...Ja cieszę się z tego , ze u mnie waga nie zwyżkuje..Pozdrawiam i dziekuję za pamięć,,,,
kati75
4 marca 2011, 15:18Za porady i napisanie wszystkiego jak doszlas do tego co juz masz :) 1500 brzuszkow dla mnei to marzenie scietej glowy ale 250 chialabym umiec :)
kalifornia26
3 marca 2011, 23:22witam!!widze ze po dzidziusiu troszke przybylo ,ale pieknie sobie z tym poradzilas!!jak zawsze zreszta!!!ja ciagle sie krece kolo " setki",raz wiecej ,raz mniej!!ale jestem caly czas na vitalii,bo polubilam dziewczyny,i jakos dziwnie by bylo bez nich teraz!!wlasnie zmienilam tabsy na cisnienie,bo planujemy z mezem dzidzie,zobaczymy co z tego wyjdzie .;-)))))))aktualnie jestem w domku,w pl,mamusia mi dogadza z jedzonkiem,i jak tu sie odchudzac???pozdrawiam serdecznie!buzka!!!
Sandra1812
3 marca 2011, 18:34niesamowite, takie banalne zasady a ile dają i ile wymagają samozaparcia i wysiłku ;) ale za to efekty piorunujące i rewelacyjne ;) gratuluje Ci jeszcze raz, bo osiągnęłaś niesamowicie dużo, musisz być z siebie dumna ;) BRAWA!!
Grzaneczka
3 marca 2011, 14:23Ja nie potrafie stosować diet dlatego ograniczam porcje jedzenia. :) A co do ćwiczeń- no podziwiam CIe we wszystkich dziedzinach odchudzania!:***
niunia32
3 marca 2011, 13:49normalnie muszę wziąć z Ciebie przykład i ćwiczyć regularnie. Ja też dużo zawdzięczałam ćwiczeniom, teraz się jakoś ociągam...
dove76
3 marca 2011, 12:35Witam ponownie po latach. Widze ze dalej walczysz i sie nie poddajesz. Zagladalam czasami ale nie pisalam. Czuje sie jak w domu odwiedzajac starych znajomych :) Pozdrawiam
Jasmin1987
3 marca 2011, 11:15Właśnie o takie przypomnienie mi chodziło. Je też myślę o diecie 1200-1300 kcal a ćwiczyć już zaczęłam :-) To też się zabieram za brzuszki, żeby Cię dogonić i też dojść do 1500 :-D Pozdrawiam!
pikula
2 marca 2011, 23:10no więc! objadam się czasem ,a ogolnie staram się utrzymywać dobrą formę ! Zorganizowałam w mojej miejscowości aerobik na który chodzę dwa razy w tygodniu , do tego ćwiczę w domku od dwóch tygodni po 40 minut i jężdzę na rowerku około 1-2 godz dziennie ! Pozdrawiam
Paulinka1984
2 marca 2011, 21:40Ćwiczenia z you tuba super dzięki za rady :))
gosiasek
2 marca 2011, 21:28bardzo Ci dziękuję !!!:*:*:*
korbaaa
2 marca 2011, 21:20* 9 łyżek otrąb (może być mieszanka owsianych i pszennych, z przewagą owsianych) * 4 jajka * 4 łyżki serka granulowanego * 4-5 dużych listków bazylii (ew.szczypiorek) * 2 plastry szynki * 0,5 cebuli drobno posiekanej * 1 łyżeczka suchych drożdży * 1 łyżka mleka * sól * opcjonalnie sezam do posypki Białka oddzielić od żółtek i ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę.3 żółtka, otreby, twarożek i sól dokładnie wymieszać. Dodać posiekaną wędlinę i cebulkę oraz drożdże. Następnie dodać ubite białka i bazylię. Porozkładać do formy na muffinki. Każdą muffinkę posmarować rozbełtanym żółtkiem z mlekiem i posypać sezamem. Piec ok.30min w 160st. smacznego