Minęły dwa dni diety smacznie dopasowanej i co? I na razie jest super! naprawdę nie głoduję, większością posiłków jestem wręcz zachwycona, przepisy przydadzą sie na przyszłość, bo są naprawdę smaczne, proste w przygotowaniu i zdrowe. Mam zamiar zmienić swój sposób żywienia na stałe, mam nadzieję, że się uda :-) no a jak czasami zdarzy się mały "skok w bok" to nic nie szkodzi, nie chodzi o to, by się umartwiać całe życie. SW każdym bądź razie, dziś zwiększyłam sobie tempo chudnięcia z 0,8 na 0,9 kg , co wiąże się ze spadkiem kaloryczności posiłków - może będę czuła jakiś głód, bo na razie to nie głoduję (wręcz przeciwnie, lunche i obiadokolacje są jak dla mnie duże - ale jednocześnie lekkie), może też dlatego, że staram się jeść regularnie co 3 godziny. Ale zmiana ta wchodzi w życie od poniedziałku, tydzień pobedę na tym jadłospisie, który znam.
Oby tak było dalej, jak na początku, trzymam kciuki :-) Słodkich snów dla wszystkich :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.