Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marzenie 5 z przodu


Witajcie

Z dumą donoszę że odnotowałam kolejne spadki waga dziś rano pokazała 63,1 .Wczoraj był długi trening dziś zrobię absa  z Jillian to będzie dziś sukces bo byłam u dentysty dziś a że chodziłam piechotą to mam za sobą godzinny spacer (szłam szybko) 

Dieta w miarę ok ok 1500 kcl staram się pilnować pór posiłków nie jem słodyczy nawet szczerze powiem mi się nie chce ..... właśnie piję kawę leżą delicje koło mnie i mnie to jakoś nie rusza 

Dziś zjadłam 

pomidor , grahamka  2 kabanosy drobiowe 
trochę owsianki Coś na ząb kupiec firmy ale była okropna z 2 - 3 łyżki dosłownie
talerz zupy barszczu ukraińskiego kawałek chudego mięska got. z zupy 
kanapka z pastellą łososiową  i dyniowym chlebem plasterek chodej wędliny schabu
sok pomidorowy
kawa z mlekiem
woda
  • kirley

    kirley

    12 lutego 2014, 19:04

    Ja też marzę o 5! Jednak ja poczekam, a za Ciebie trzymam kciuki i kibicuję:)

  • Saineko

    Saineko

    12 lutego 2014, 18:17

    mi tez się marzy 5 :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.