Start 21.10.2012---Waga 73,3kg
21- rower w terenie 20 km
22-brzuszki 100
23- brzuszki 100
24- siatkówka 4 sety
Fajny obiadek wczoraj mi się udał, taki kolorowy:)
Zupka ;pomidorowo-paprykowa
a na drugie placuszki z brokuła polane sosem jogurtowo-czosnkowym...uwielbiam.
:)
ewkunia
26 października 2012, 20:00Też poproszę przepis! :) Fajnie, że znowu jesteś. Trochę zaniedbałam mój plan ostatnio. Buziaki!
grupciaa
26 października 2012, 11:53podaj przepis na placki z brokuła :)) chętnie bym wypróbowała
mundziu
26 października 2012, 08:51Grażka.... ślinka mi pociekła :(( ale mam nadzieję, że nie tylko to jadłaś ?
mundziu
26 października 2012, 08:50Grażka.... ślinka mi pociekła :(( ale mam nadzieję, że nie tylko to jadłaś ?
poziomka1905
25 października 2012, 19:54Wow! To ja też poproszę o przepisy :) Na obydwa powyższe dania ! Wyglądają obłędnie :) Super, że wszystko idzie tak jak powinno! Pozdrawiam. PS.postaram się dziś wysłać moje przepisy.
marii1955
25 października 2012, 15:30Pychotka to Twoje jedzonko - mniam . Czyli coś dla duszy i dla ciała . Bardzo mnie cieszy , że jesteś na TAK - cieplutko pozdrawiam :))) Lubię patrzyć na Twoje wyczyny kulinarne :))) i nie tylko ...