witam was kochane, dzisiaj 2-gi dzień WO, wczoraj bolała mnie koszmarnie głowa ale dzisiaj już ok, za pierwszym razem miałam kryzys 3-go dnia a teraz już 1-go ?
poszłam dzisiaj do lekarza bo w niedzielę podczas spaceru w parku cos mnie ugryzło w stopę, swędziło trochę i tyle, we wtorek dalej swedziało, poza tym spuchła mi prawie cała stopa a miejsce ukąszenia zrobiło sie czerwone, gorące i bolało mnie w dotyku, a opuchlizna zrobiła się różowa, smarowałam fenistilem to chociaż nie swędziało, wczoraj chciałam iść do lekarza z tą nogą ale źle się czułam ( ta głowa ) a i do lekarza było trudno sie dostać, poszłam dzisiaj bo chociaż opuchlizna mniejsza i nie ma rumienia a noga nie jest gorąca, to z tego czerwonego miejsca ukąszenia ( jak guziczek wyglada ) zaczęły mi się rozchodzić jakieś pręgi dziwne, oczywiście poczytałam w necie co i jak , to prawdopodobnie ukąszenie meszki, kleszcza wykluczyłam bo by sie wgryzł, lekarka pokiwała głową, poogladała i przepisała na wszelki wypadek maść i 3-dniowy antybiotyk, mam nadzieję że na tym sie skończy tak się dzisiaj zastanawiałam na ewentualnymi przepisami żeby nie popaść w rutynę i odnalazłam przepis na jarskie flaczki z boczniaków, które idealnie sie wpisują w WO, tak że dzisiaj kupuje boczniaki, włoszczyznę mam w lodówce i jutro działam bo zrobienie takich flaczków jest błyskawiczne a zupka wychodzi bardzo smaczna co prawda grzybów nie ma na liscie warzyw wskazanych na WO, ale chodzi przecież o to żeby produkt był niskoskrobiowy i nie miał za dużo wartości odzywczych, ja jadłam za pierwszym razem pieczarki i teraz też mam zamiar musze jeszcze pozagladac na jednego bloga gdzie są fajne przepisy wegetariańskie buraczki wczoraj wstawiłam do kiszenia, zakupy zrobiłam dzisiaj w wiekszości ale jeszcze co nieco trzeba dokupić
ananana
3 października 2014, 22:39Trzymam mocno kciuki za dietkę. Kryzys minął? Fajnie, że mi napisałaś tę historyjkę o Szycu. U mnie chyba też coś takiego nastąpiło, choć na mniejszą skalę. Nagle poczułam się o wiele szczuplejsza.
Norgusia
3 października 2014, 21:50Podziwiam każdą która daje rade na WO! Ja się boje takich rygorystycznych diet i efektu jojo...zbyt dużo jest zakazów...a potem jak przychodzi normalne jedzonko, to waga rośnie!!! Powodzenia życzę!
vita69
3 października 2014, 13:40mi też by się przydała taka dieta na oczyszczenie:((( ja mam podobne rumienie często po ugryzieniu przez pająki, dlatego ich nie lubię:(
kasiulkax
3 października 2014, 09:38Nie jadłam jeszcze boczniaków, wizualnie nie podobają mi się dlatego wolę już pieczarki, choć może mam złe podejście i kiedyś będę żałować:)
domino71
3 października 2014, 06:42flaczki z boczniaków są przepyszne, ja pamiętam jak sąsiadkę meszka dziabnęła, cała ręka jej spuchła, a ona okładała rękę surową cebulą i chyba smarowała octem (takie stare metody) .
Magga74
2 października 2014, 18:07jaką przerwe masz od poprzedniej WO?
grazia66
2 października 2014, 18:114 tygodnie, ale teraz chcę schudnąc około 4 kg i mam na to aż miesiąc, więc jeśli na WO nie poleci to poleci na innej diecie :)
Magga74
2 października 2014, 18:23A nie trzeba mieć rok przerwy? Czy się mylę?
grazia66
2 października 2014, 18:57ja w książcen ie wyczytałam żeby trzeba było zachowac jakąś przerwę, sądzę że na pewno WO nie zaszkodzi, a jak nie zadziała szybko i sprawnie to zawsze można z niej zrezygnować ;)