W razie czego szukać mnie proszę w ogrodzie. Tam się zagnieździłam i sprawia mi dużą frajdę dopieszczanie ogrodu. Póki burzowa lub deszczowa pogoda mnie nie przegoni to wołami mnie stamtąd nikt nie wypędzi Na razie sprawy kuchcikowe idą w odstawkę (człowiek się musi odchamić po tych świątecznych przygotowaniach), a do kuchni wpadam jedynie by gasić pragnienie i coś tam na szybkiego lekkiego przegryźć . Jest coraz cieplej więc więcej piję niż jem. @ w końcu się skończyła, a na jej zakończenie odgryzłam czekoladowemu zającowi ucho hi hi hi to chyba tyle na dziś. W zasadzie przez najbliższe dni, tygodnie, miesiące, pewnie do samej jesieni będę wałkować temat ogrodu Ważymy się po weekendzie, co by znów nie wpaść w rutynę codziennych pomiarów
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mokasia
26 kwietnia 2014, 10:48Ja też po pracy lecę do ogrodu. Co prawda mam mało czasu, bo dopiero po 18 ale przez godzinkę, dwie też można podziałać ;-) Niestety pogoda kiepska w tym tygodniu i co zacznę coś robić to przegania mnie deszcz lub burza :-(
NaMolik
25 kwietnia 2014, 14:26oj jak ja zazdroszcze ogrodu - bylam kilka dni u rodziców i chwilkę po wyjezdzie juz teskniłam strasznie :( dzis rano biegnac po chleb zobaczylam ze bez kwitnie ... wielki bukiet mi sie marzy ale przeciez nie oberwie bzu z blokowego ogródka niech innych widok cieszy - tylko czy dzis ktos zauwaza takie piekno?? PS. dlaczego żegnam bo zamykam pamietnik i chyba tylko tak dla siebie bede cos pisała.
Grubaska.Aneta
25 kwietnia 2014, 16:35Właśnie mam kilka krzaków bzu i miałam dziś narwać do wazonu ale się rozpadało, więc poczekam jak przeschną gałązki to pójdę i natargam:)
MiLadyyy
25 kwietnia 2014, 09:42A mi sie tak strasznie nie chce na działkę chodzic, moze gdybym miała koło domu, a nie taki kawał to bym też grzebała z robaczkami w ziemi ;)
chisiaa
25 kwietnia 2014, 08:41Ale Ci zazdroszczę!Pozdrowionka!
Karampuk
24 kwietnia 2014, 20:50uwiłas sobie gniazdko w ogrodzie
inesa75
24 kwietnia 2014, 20:46teraz to chyba większość tam można spotkać :)
naati86
24 kwietnia 2014, 20:22Miłego buszowania między grządkami! Zazdroszczę Ci, że możesz to robić codziennie a ja tylko w weekendy. Ale od jutra aż do niedzieli też mnie nikt z mojego ogródka nie wygoni. a w tygodniu zostaje tylko rowerek co by oczy zielenią nacieszyć
konwalijkaMala
24 kwietnia 2014, 19:20Zazdroszczę tego że masz gdzie wyjść, posiedzieć, rozpalić grilla, wypić kawkę z rodzinka czy ze znajomymi. Ja niestety blokowa dziewczyna :(
Magdalena762013
24 kwietnia 2014, 19:01Nieźle zaintrygowałaś mnie tym tytułem:-). Miłego buszowania w ogrodzie. Jesteś jak kotka, która do domu tylko na noc wraca lub ew. Na jedzenie.
virginia87
24 kwietnia 2014, 17:30mam nadzieję, ze narobisz fotek temu ogrodowi i wstawisz tu żebym mogła powzdychać do monitora :)
Grubaska.Aneta
24 kwietnia 2014, 19:23Focie będą na pewno, ale na razie wszystko jest praktycznie na etapie siania, sadzenia, plewienia itp. Jak już wszystko urośnie i po zakwita to i będzie czas na fotki:) Na razie proszę o cierpliwość;)
agulina30
24 kwietnia 2014, 15:06wrzuć fotki ogrodu. na pewno jest zajeb...!
LadyXXXL
24 kwietnia 2014, 14:35praca w ogrodzie ciężka a jak człowiek sie relaksuje nie?
wiola7706
24 kwietnia 2014, 13:57to teraz pochwal sie ogrodem i swoimi pracami z zielenią .
MamaJowitki
24 kwietnia 2014, 13:25hihi ja tez obecnie kazda wolna chwilke spedzam na ogrodzie, tylko u mnie to jeszcze busz :D do ogrodu mu daleko
inesiaa
24 kwietnia 2014, 12:03Zazdraszczam tego ogrodka : )))
keisho
24 kwietnia 2014, 11:17No to mile spędzonego czasu w ogrodzie życzę :* Ja czekam na @ i czekam, bo nie chcę mieć na majówkę tak bardzo. :(
samotnicaaa
24 kwietnia 2014, 10:54To mile spedzonego czasu w ogrodze zycze. Dotlenisz sie za wszystkie czasy;-)
lola7777
24 kwietnia 2014, 10:52po tytule strzelilam ze w ogrodzi i nie mylilam sie:) to zreszta tak jak ja,tyle ze u mnie dzis pada:(
martini244
24 kwietnia 2014, 10:46to milej pracy:)
marii1955
24 kwietnia 2014, 10:19Masz taki kawałek "swojego świata" , który -jak słyszę- prosi o wspomożenie . Miłej i owocnej pracy życzę i niech "robota pali Ci się w rękach" - hehe :) Pięknego dnia - całuski :)))