moje śniadanie:
obiadek:
kolacja:
sałatka z mcdonalda, poszłam z narzeczonym do mcdonalda i zawsze narzekał że za mało kurczaka jest w sałatce, więc pomyślałam że Mu go oddam ;] więc była bez kurczaka i żadnego sosu ;) jakieś małe plasterki sera były ;p
wcześniej byliśmy w galerii i poszliśmy na lody, ale nawet nie spróbowałam, a specjalnie mnie kusił ;p
ogólnie:
przyznaje sobie 2pkt/2 za diete ;]
woda: 1,5 litra ;) i dwie herbaty ;]
ćwiczenia też były, mało bo mało ale jest wszystko SUPER! ;)
zdjęcia swojego tłuszczu dodam jutro ;] powiecie mi na czym najbardziej powinnam poćwiczyć.
Dobranoc Kochani ;)
agusiia19
18 sierpnia 2012, 11:00wszystko pysznie wygląda:)
NaPewnoSieUda
18 sierpnia 2012, 10:51@martina - jak kusi ją czymś pysznym wiedząc, że jest na diecie, to taki wał jak to ukochany chłopak. Menda i tyle :D :D :D
NaPewnoSieUda
18 sierpnia 2012, 10:50w MC to nawet o kurczaka bym się bal, czy zdrowy. Ale ogolnie - oddawanie kurczaka to najwieksza glupota jaka mozna zrobic - filet z kurczaka to w zasadzie samo bialko - nie ma szans, aby odlozylo sie w postaci tluszczu, a spozywanie duzej ilosci bialka przyspiesza nasz metabolizm.
onlytrue
18 sierpnia 2012, 10:46kurczak zdrowy :) ale przynajmiej jak oddalas to nie masz wyrzutow sumienia:)
martina1993
18 sierpnia 2012, 09:13Jak tak patrzę na zdjęcia twoich śniadań i obiadów to czuję się jeszcze bardziej głodna :D Ale powoli, powoli ćwiczę silną wolę :) Nie ma to jak ukochany chłopak kuszący czymś pysznym, ale dałaś radę jestem dumna :D
grubaskaMartaska
18 sierpnia 2012, 08:39hehe, no tak. to były płatki owsiane z gruszką.
MllaGrubaskaa
18 sierpnia 2012, 05:12Wszystko wygląda apetycznie :) , ale też zastanawiam się co to było na śniadanie :)
lumia
17 sierpnia 2012, 22:43a co to mialas na sniadanko? :)
meegi89
17 sierpnia 2012, 22:26mm apetyczne zdjęcia :) a co do ćwiczeń z Ewą to chodziło o Ewę Chodakowską spalanie&modelowanie- tzw killera :)
zielonyobrus
17 sierpnia 2012, 22:03brawo! idzie Ci coraz lepiej ;)