Pisanie pamiętnika codziennie mi pomaga. Chce mieć też swojego rodzaju pamiątkę tej drogi ku zdrowiu... Dziś niestety nie napisze jakiegoś super wesołego wpisu. Czuje się średnio. Raz po raz od czasu diety mam taki dzień w którym mam ochotę pochłonąć jakieś niezdrowe jedzenie... Dużo niezdrowego jedzenia. To niestety jeden z tych dni. Nie wiem czy to nie dlatego, że przed dwa dni nie jadłam sałaty... Zauważyłam, że sałata jakoś robi mi dobrze na diecie. Inne warzywa nie mają chyba aż tak dobrego działania na moje ciało jak właśnie sałata. Dziś jeszcze będę robić burgery dla gości i męża... Sobie zrobię bez bułki. Całkiem fajne... Kurczak, ser halloumi i jakieś dodatki... Nie wiem jeszcze jakie. Napewno pomidor i cebula. Najchętniej położyłabym się spać. Oby jutro było lepiej... Kiedyś w taki dzień jak ten właśnie bym się poddała.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Serenely
25 czerwca 2023, 13:06Musiałabyś być mnichem lub męczennikiem żeby znajdować radość w ograniczeniach i katowaniu się ;-) Umiesz zjeść np. jedno skrzydełko z kfc? Bo jak nie - to jasne, lepiej unikać w ogóle, ale jak tak - to może warto i przestać się na tym skupiać?
Imreborn
25 czerwca 2023, 13:57Ja nie szukam radości w diecie tylko powrotu do zdrowia :D Radość sobie znajduje w innych rzeczach.
Serenely
26 czerwca 2023, 09:29Tym bardziej to rozwiązanie na życie. Jeśli odpowiada Ci i działa takie podejście - powodzenia! :-)
annaewasedlak
25 czerwca 2023, 06:52Każdy ma taki dzień ważne, aby nie poddawać się. Pozdrawiam
PACZEK100
24 czerwca 2023, 20:02Widziałam wiele przepisów na odchudzone wersje fastfoodow czy na to co mamy ochotę. Samo miesko burgerowe z sałatkami i bez sosów będzie na pewno dobra alternatywa. Widziałam w Lidlu chipsy z soczewicy, albo np polędwiczki jak w KFC. Po prostu upiecz je w piekarniku zamiast smażył głębokim tłuszczu. Będzie dobrze, każdy ma słabszy dzien:)
Imreborn
24 czerwca 2023, 20:16Robię właśnie takie różne przepisy, ale mam ochotę na to z KFC dziś :D ahahah Niestety, ale dieta nie jest łatwa. Mam tylko taki dzień chyba dlatego, że widziałam jak mąż je moje ulubione fast foody. Nie mam prawa mu mówić żeby nie jadł tego w domu więc tego nie zrobię...Jutro będzie lepiej :)
AgniAgniii
24 czerwca 2023, 16:35Jestem Ci życzliwa,ale jesz za mało a organizmu nie oszukasz.Można pokombinować i zrobić jakąś zdrową wersję tego,co chodzi po głowie.A nawet jeśli zjesz TROCHĘ tego,co Ci chodzi po głowie-to nie przestępstwo.Podobno najbardziej polegają na dietach ci,którzy sobie wszystkiego odmawiają.Kiedyś w końcu przyjdzie za to zapłacić rzuceniem się na jedzenie a wtedy łatwo popłynąć.Nie katuj się,nie dręcz tym czasem.To nie dieta,to zmieniony styl bycia.Wtedy sukces zawita.Bo cyfry na wadze to jedno,ale odżywienie ciała i umysłu to drugie.A tutaj nikt o tym nie mowi-jak widzę.To ma być fajny czas,fajna przygoda po lepszą wersję siebie.
Imreborn
24 czerwca 2023, 19:35Komentarz został usunięty
Imreborn
24 czerwca 2023, 19:37Komentarz został usunięty
Imreborn
24 czerwca 2023, 20:27Jestem najedzona... Po prostu mam dni, że wchodzi ochota na jedzenie, którego nie mogę jak KFC czy pizza. Chcę się oduczyć na stałe jeść takiego jedzenia, bo tu nie chodzi jedynie o wygląd, ale i zdrowie. Na diecie nawet trochę bardziej kalorycznej tyje, bo nie jestem do końca zdrowa.
AgniAgniii
24 czerwca 2023, 20:31Fajnie,że chcesz wejść na drogę zdrowych nawyków,coś zmienić💪🍀