Witam sobotnio!!!
Nie pisałam czy się ruszam, a no staram się staram się jak mogę przyznam się, że nie bardzo lubię ćwiczeń, do tego długie i forsujące ćwiczenie też mogą być nie najlepszym pomysłem przy IO, więc jeżdżę sobie trochę na rowerku i spaceruje. Póki co jest remont chodnika, ale jak się zakończy mam zamiar wsiąść się za kijki. Dodatkowy problem to astma wysiłkowa. Naprawdę przy większym wysiłku tracę oddech.Chciałabym zacząć A6W, bo kiedyś robiłam i efekty były super, ale tu problem z kręgosłupem!
HAHAHAHA
PO PROSTU SYPIE SIĘ JAK PROSTYTUTKA PRZY AUTOSTRADZIE!
Smutne mam 34 lata, a czuje się mega zmęczona, już sama nie wiem czy zmęczenie to wynik moich chorób (tarczycy i IO) czy męczy mnie codzienna rutyna, czy też sobie coś roje w mojej chorej główce hahaha.
Cóż muszę do tego dojść jakoś sama, w każdym razie ruszam się na tyle na ile mogę, bo wiem ze mi to służy i powinnam to robić.
A co dzisiaj ???
U mnie piękne słońce w planie wycieczka do lasu i sesja zdjęciowa.
Mamy zaproszenie na imprezę do znajomych, ale niestety nie mamy z kim zostawić dzieci! Kurcze straszne, ale nie mamy z mężem ani chwili tylko dla siebie. Cały czas z dzieciakami nasze małżeństwo na tym cierpi niestety w zasadzie zero romantyczności. Nie uwierzycie, ale nie byliśmy tak sami we dwoje tylko dla siebie nigdzie od 10 lat na imprezach też nie szalejemy, bo przez ten czas byliśmy tylko 3 razy na sylwestrze, a tak to wszędzie z dzieciakami!! Trochę smutne, nie? Pocieszam się, że nie tylko ja tak mam, ale nie ukrywam, że zazdroszczę ludziom, którzy mają tabun babć, które są chętne to opieki na dziećmi, które są ogólnie są... Bo i mam koleżanki, które są UK do których mamy jeżdżą na zawołanie, albo babcie mieszkają i innych miastach i przyjeżdżają na na tel nie wspomnę o tych, którym babcie i dziadkowe opiekują się dziećmi na pełnym etacie!!!! Powiem, że takie osoby powinny to doceniać całym sercem, bo życie bez babć i dziadków jest niebo trudniejsze!
**************************************
A jak dieta oczywiście bez wpadki -300 g
Wczoraj na śniadanko i kolacje galaretka
a na obiad pizza mniam (do niej sałatkę miałam)
EfemerycznaOna
5 listopada 2016, 19:49Doskonale Cie rozumiem. Mam to samo z mezem :( gratulacje piękny spadek.
IR-KA
6 listopada 2016, 10:01Dziękuję :D!
Greta35
5 listopada 2016, 12:36Uwielbiam pizze, jednak sama nigdy nie robilam. Ja z ruchu robie tylko to co lubie aby szybko sie nie zniechecic. O tak wiem jak to jest gdy nie ma z kim nawet na chwile zostawic dzieci...ale bedzie moze lepiej jak dorosna :) Dobrze ci idzie...powoli i skutecznie:)
IR-KA
7 listopada 2016, 09:30dość szybko zrobi ja robię bardzo cienkie ciasto.. co do dzieci to z jednej strony czekam aż dorosną a z drugiej bym nie chciała żeby tak szybko rośli :P...
Greta35
7 listopada 2016, 10:29...ciagłe dylematy :P
barbra1976
5 listopada 2016, 11:29tez robilam a6w i nie lubie strasznie. jeszcze lepsze efekty sa przy plankach. i planki sa mniej nudne. a ruch? dobrze robisz wybierajac to co lubisz. o to chodzi, nie o katowanie sie. wszak to ma byc na cale zycie:)