Walczę dzielnie, trzymam dietę, nie grzeszę, ćwiczę (narazie tylko rowerek), a czy chudnę?....Nie czuję się szczuplejsza, jestem przed okresem, moja motywacja rypła o ziemię, ale się trzymam...ledwo. Najchętniej tobym albo płakała albo krzyczała na kogoś. Jakieś to bez sensu..
Zimno mi ciągle (zawsze mi było gorąco), śpię już na stałe w skarpetkach, górę od piżamy wkładam w spodnie, żeby mi nie podwiewało, a przecież w domu mam naprawdę ciepło...Czy Wam też tak nonstop zmno???
Dzisiaj usiłowałam kupić sobie jakiś ciuch - strasznie tego nie lubię, wszystko za małe, na brzuchu obcisłe, boczki się trzęsą, co ja ze sobą zrobiłam! to się musi zmienić!!!
Ciuszek potrzebny mi na spotkanie klasowe po 19 latach!!!(nasza-klasa działa!!) w sobotę. Jak mnie zobaczą koleżanki i koledzy, to oczy zrobią, że taka gruba jestem ( kiedyś miałam niedowagę!!!)
Zimno mi ciągle (zawsze mi było gorąco), śpię już na stałe w skarpetkach, górę od piżamy wkładam w spodnie, żeby mi nie podwiewało, a przecież w domu mam naprawdę ciepło...Czy Wam też tak nonstop zmno???
Dzisiaj usiłowałam kupić sobie jakiś ciuch - strasznie tego nie lubię, wszystko za małe, na brzuchu obcisłe, boczki się trzęsą, co ja ze sobą zrobiłam! to się musi zmienić!!!
Ciuszek potrzebny mi na spotkanie klasowe po 19 latach!!!(nasza-klasa działa!!) w sobotę. Jak mnie zobaczą koleżanki i koledzy, to oczy zrobią, że taka gruba jestem ( kiedyś miałam niedowagę!!!)
avalonka
21 stycznia 2008, 08:00lekarz mi powiedział, że kiedy organizm spala tłuszcz! robi się nam zimno. Więc brawo!! Ja mam to samo - ledwo zacznie się 2 dzień diety i ja już w polarze biegam.
tomple
16 stycznia 2008, 22:23Dzięki za przepis.Z chęcią sobie zrobie taki obiadek. Nie martw się tym spotkaniem klasowym.Nadwaga -nadwagą, ciuchy -ciuchami ale najważniejszy jest DOBRY HYMOR.Tego ci życzę. Pozdrawiam:)
milka80
15 stycznia 2008, 14:06nie martw się kolegami z klasy ,że cię zobaczą troszkę grubszą , oni pewnie też się zmienili (czyt. przytyli) :)))) pozdro
asiak250
15 stycznia 2008, 12:35Tylko mi sie nie poddawaj - przed okresem niestety tak jest - ja tez wczoraj ostatkiem sił cwiczylam, dzisiaj pewnie bedzie to samo, czuję sie jak balonik bez powietrza ;/ tyle ze jakims cudem napompowany ;/ Ale okres sie zacznie, minie i bedzie lepiej i mniej na wadze bo woda co sie zatrzymala - ucieknie ;) A na spotkanie klasowe sie umaluj i pokaz z jak najlepszej strony - urodziłaś dziecko - to powod do dumy! ;-) pozdrawiam gorąco1
aneta32l
15 stycznia 2008, 12:18Cześć mnie też jest zimno, ale najczęściej w środku dnia. Wtedy wkładam grube skarpety, sweter, koc i czekam aż przejdzie.Wzeszłym tygodniu też miałam chwile załamania( właśnie przed okresem)to już tak chyba jest z nami kobietami trzeba przeczekać i będzie dobrze. Głowa do góry.Buziaki.
mauddo2
15 stycznia 2008, 11:02Zapraszam zatem częściej:) Może zarażę Cię odrobiną optymizmu:) Pięknie Ci idzie. Nie zrażaj się niepowodzeniami - naturalna kolej rzeczy w walce. Pomyśl sobie, że za ładna jesteś żeby zakrywać to tłuszczem. Wierzę w Ciebie:) Miłego dnia
KAROTKA85
15 stycznia 2008, 00:06dzieki za wpsiki!!!dobra rada nie waz sie podczas okresu odczekaj ze dwa dni po dopiero to zrob jak masz w planie bo lepiej niepotrzebnie si edolowac!!!niektoredziewczyny chudna ale to zadkosc!!!!pozdrawim
jbklima
14 stycznia 2008, 23:06<img src="https://840805.siukjm.asia/img86/7249/hellomotylvu0.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
agulek99
14 stycznia 2008, 22:45mi tam zawsze jest gorąco :)