Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
scedowałam kochanka na córkę ORAZ to będzie zły
dzień


Z bólem serca zgodziłam się, by ona zawładnęła nim całym i do końca.

To ten kochanek z głębi serca. Ten wieloletni. Ten, z którym się na Vitalii żegnałam się publicznie i oficjalnie prawie dwa lata temu. Ten, do którego na Vitalii listy miłosne pisałam.

Tak, tak!! Mój wieloletni zgubny kochanek. Majonezik Winiarski. Mój tłuściutki! Mój pyszny! Mój przesmaczny! Mój śniący się ustom nocami!

Przecież musiał być duży słoik na święta!!!! Do żółtej sałatki i do jajek na twardo. Kupiłam. I zostało teraz jeszcze 1/3 słoika. Więc łyżką zupową dziś popołudniem wyjadałam, do kajzerki i do polędwicy łososiowej.... I wieczorem znowu chciałam go lizać, grzesznie i zgubnie.... Sięgnęłam w kącik lodówki. Wyjęłam słoik.

... prawie PUSTY!....

W środku były nędzarne resztki mojego tłuściutkiego Ukochanego. Córczę zjadło go do dwóch ostatnich jajek na twardo.

Skandal!!! Skandal??? Nie, nie skandal!!!

Poszłam i ucałowałam córczęcy pyszczek. I powiedziałam, że już nigdy ma się nie wahać i że nie ma być jej głupio wyjadać do końca, bo że niby ja bardziej lubię i mi się należy.

Ona jest młodsza. Ona łatwiej gubi nieestetyczne skutki obcowania ..... naszym wspólnym kochankiem. Od dziś on bardziej jej niż mój!

Oddałam kochanka-nałóg w godne ręce!

 

 

 

A poza tym właśnie zaczyna się ZŁY DZIEŃ.

Wiem, że nie będzie dobry.

Już go całego tak zaplanowałam, żeby nie myśleć  ... nie myśleć .. żeby nie bolało ... nie myśleć! W dzień będzie ganianie i za-robienie, aż do mdłości z wysiłku i do skórczów łydek. I do upadku ciała. Bolenie oddala myślenie. Otoczenie się fizjologicznym bólem pomaga, ćwiczyłam to ponad 4 lata.

Wieczorem, po położeniu Staśka, zapodam sobie odlot. Alkoholowy lub proszeczkowy, zobaczymy. Zależnie od nastroju i stanu duszy. Też, żeby nie myśleć. Żeby nie bolało.

 

W czwartek rano obadam, czy przeżyłam w przyzwoitym stanie.

  • parys1983

    parys1983

    28 kwietnia 2011, 20:08

    ostrzejszym i aromatycznym :)

  • christii

    christii

    28 kwietnia 2011, 13:37

    tłuściutki ten kochanek, zamień go lepiej na chudego-ukochanego;)....i dzielić się wtedy nie będziesz musiała z córą! A myślenie czasem boli....pozdrawiam mocno.

  • Spychala1953

    Spychala1953

    28 kwietnia 2011, 09:06

    Jolka zapachniało seksem. Czytam a tu oda o majonezie, nieźle. Ludzie narzekają na brak podniety a tu proszę jak na zawołanie. Wystarczy sięgnąć po żarcie i masz. Mam nadzieję, że kiepski nastrój masz już za sobą. Miłego dzionka:-)

  • gilda1969

    gilda1969

    28 kwietnia 2011, 08:44

    Majonez Winiary - ach, och! Uwielbiam i także musiałam się z nim rozstać, choć nie tak całkiem na zawsze:) Jak mam dyspensy, to z nim randkuję, a co!:)

  • 19karolina90

    19karolina90

    28 kwietnia 2011, 08:37

    Uwielbiam majonez i Pani pamiętnik ;-)

  • luckaaa

    luckaaa

    28 kwietnia 2011, 06:29

    oj Jola - gdzies tu urodzinki twoje przespalam . Pewnie w drodze miedzy Polska i Szwecja , a moze juz w Norwegii. Skladam zyczenia spoznione , ale serdeczne :)

  • Jagodziana1981

    Jagodziana1981

    27 kwietnia 2011, 22:49

    UUU uwielbiam majonezik :)

  • alicze1

    alicze1

    27 kwietnia 2011, 22:43

    wszystkiego najlepszego ;-) a majonez niech tam sobie "odpocznie"

  • ewik010

    ewik010

    27 kwietnia 2011, 22:16

    WSZYSTKIEGO DOBREGO :)) Sto laaaaaaaat!!!!!!!!!!

  • alkapisz

    alkapisz

    27 kwietnia 2011, 22:06

    Wszystkiego Najlżejszego ...duzo ,zdrowia i radosci.... 100 lat !!!

  • Milly40

    Milly40

    27 kwietnia 2011, 22:03

    moja Ty iskierko optymistyczna !!!! Jezu 49 lat i o majonezie pisac ....ZBOCZONA JAKAŚ ;-))))))))))

  • ruti123

    ruti123

    27 kwietnia 2011, 21:14

    Sto lat!

  • Ciupek

    Ciupek

    27 kwietnia 2011, 20:59

    No tak. Każdy ma swój gorszy dzień - dziś przypadł NASZ. Mój na trosze inny sposób.

  • BlackWhitee

    BlackWhitee

    27 kwietnia 2011, 20:55

    zal mi takiej baby ktora ma 49 lat a zachowuje sie jak rozbrykana nastolatka i daje wpisy jak dziecko masakra jak ludziom sie przestawia, normalnie jak moja mama to przeczytala to nie mogla uwierzyc ze kobieta w jej wieku tak sie zachowuje i potrafi takie bzdety wypisywac z majonezem w tym wieku juz nigdy nie bedziesz plaska bo brzuch u bab w tym wieku zostaje zycze powodzenia i madrezejszych bardziej doroslych wypowidzi!!!

  • yoaannaa

    yoaannaa

    27 kwietnia 2011, 20:43

    Majonez potrafi być zgubny, a już zwłaszcza do jajeczek :D Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :* samych spadających kg i nie kuszących pyszności :*

  • zoykaa

    zoykaa

    27 kwietnia 2011, 20:18

    Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i najlepszego z okazji 18tki bo sie zapomnialam:)

  • zoykaa

    zoykaa

    27 kwietnia 2011, 20:17

    b with u:)a swoja droga coz to za poswiecenie wielka miloscia sie z corczyna dzielic:)

  • mircia1

    mircia1

    27 kwietnia 2011, 20:11

    najlepszego życzy Mirka :)

  • AAMM4

    AAMM4

    27 kwietnia 2011, 19:58

    Od dzisiaj samych DOBRYCH DNI, Jolu!

  • KLUSIA1954

    KLUSIA1954

    27 kwietnia 2011, 19:36

    Wszystkiego dobrego!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.