Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hu ha !!!

dzisiaj nagrzeszyłam zobaczymy co ta małpa w łazience jutro mi powie.Buziaki

kiedy nie mam komu gotować.Moge zjeśc śledzia w śmietanie z "Biedronki" na obiad i nikt nie ma do mnie o to pretensji. Niestety,nader rzadko mam takie chwile a jak wiadomo,"w życiu piękne są tylko chwile".Pozdr ;)))))))))

ja tak tylko na zdjęcie zerknęłam i muszę powiedzieć, że ma Pani piękną równą cerę. :-)

piękny tylko my nie zawsze to dostrzegamy bo różne zmory włażą nam w obraz. Siedzą na głowie i ugniatają te nasze mózgi na swoją modłę. A my zamiast z hołubcem wykopem je potraktować to jeszcze głębiej naciągamy te ciasne beretki. A to trzeba tak jak Ty dzisiaj kopem drzwi otworzyć, chwycić rower pod pachę i z okrzykiem na uśmiechniętej paszczy pędzić łapiąc wiatr we włosy i w gacie rowerowe. Hurra! Pozdrówka

święte słowa, w życiu piękne są tylko chwile, pozdrawiam

dzięki za instrukcje. Nie wszystko zrozumiałam:):), ale moje dziecko skumało i zrobiło wszystko wg Twojej instrukcji. Ale, niestety....dalej jestem zalogowana... Wyłączam go już. Może mnie sam wyloguje, jak piszą inne dziewczyny:):). A swoją drogą to czymś to grozi takie niewylogowanie się?

to ja z pocalowaniem w raczke te 58 wezme :))

mam prośbę do Ciebie... Wiem, że znasz się mocno na komputerach. Mam problem. Nie chce mnie wylogować z vitalli.. Klikam "wyloguj" i nic. Przeglądarka Internet Explorer. Możesz coś zdalnie poradzić? pozdrawiam. Alina

tak - świat jest piekny, tak...czasami... z drugiej strony docenialibyśmy jego piękno gdyby był taki ciągle???? pozdrawiam i kciukam.. niezmiennie

Aj tam ,aj tam czasami .Zawsze jest piękny ,trzeba tylko dobrze patrzeć. Buziole

z naciskiem na piękny czy czasami? sie czepiam... czasami ;)

bo moja żona też nie potrafi ćwiczyć w domu. Ona chodzi na fitness, nawet dosyć często. Są widoczne efekty. W domu jednak jej się nie chce. Ja to rozumiem. Ale ona ma z kim chodzić, bo łażą z jej siostrą i koleżanką. W stałym składzie. A moi kumple w większości są..."nieruchawi". Więc ja wolę w domu, oglądając poranne wydanie wiadomości łącze sobie "dwa w jednym":)))

Oby tak dalej :) Pozdrawiam serdecznie

a też tak miałaś, że ludzie w kinie nabijali się ze scen, które miały być 'efektami specjalnymi'?

Jarzynki w ilości nadmiernej ? - to niemożliwe!!! NO LIMIT! gratuluje i pozdrawiam!

Stres zwiększony,nowiny coraz gorsze.Do kitu z takim pięknem!