te wszystkie wyrazy kojarzą mi się (estetycznie i akustycznie) z niestabilnością, nietrwałością, bujaniem, zamieszaniem, takie - raz z tej strony, raz z tamtej . . .
zupełnie jak moja waga, niezdecydowana panienka o szklanym cielsku i ze szklanym oczkiem
ta durna i ulubiona kretynka, co sama już nie wie, co mi pokazać; raz lubi mnie denerwować, innym razem jęzora wrednego wywali z satysfakcją, czasem łaskawie konstansa zaordynuje, z rzadka jest normalna
uprzejmie informuję zacne grono szanownych moich czytaczy i czytaczek, żem dzisiaj na wadze zobaczyła poniżej 57 kilo
pierwszy raz od powrotu z Grecji
56,8
i nawet NIE jestem głodna
tak trzymać ! ! !
tak trzymać !!
tak trzymać !
tak trzymać
tak trzymać...
tak trzymać . . .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zoykaa
7 października 2011, 11:06"Czy zastalem Jolke?":D Dzizaaaa,Jolka,jak Ci nie wstyd???Byc taka chuda,kiedy Zoyka jest taka gruba????Co to za solidarnosc,wypraszam sobie!Prosze mi tu przytyc,ale juz:)cmok
dziejka
7 października 2011, 10:53pan trener od vitaliowego fitnesu zapodał mi taki test. Jak widziałam Twoje wiszenie głowa w dół ,to bez testu daję Ci osiemnaście lat he,he.Buziaki
rob35
5 października 2011, 23:47waga nie jest kretynką, gdyby pokazała za dużo, wyrzuciłabyś ją przez okno. Musi cię trzymać w niepewności :)
nika2002
5 października 2011, 19:28TAK TRZYMAĆ!
agnes315
5 października 2011, 19:05:))
Milly40
5 października 2011, 18:06brawo, brawissimo http://www.youtube.com/watch?v=ILTqmfACM2o
dior1
5 października 2011, 17:36wpis Jolu, bardzo pozytywny. Według faz księżyca odchudzanie pójdzie łatwo do 11 października, więc masz z górki. Pozdrawiam.
renianh
5 października 2011, 17:00Twój trud został dostrzezony ,bo te wagi reagują z opóżnieniem ,a nieprzewidywalne i kapryśne sa jak malo co.Gratuluję i tak trzymaj.
nanuska6778
5 października 2011, 16:33Nooo:-) 300g kurek udusilam wlasnorecznie na 2 lyzkach masla 10 min, potem posolilam, dodalam 2 lyzki smietany, zielona pietruszke. I wszamalam polowe. Nie wiem, czy tak sie powinno robic. Byly - sa suuuperrrmniammniam:-) Pozdrowionka, Chudzielcu:-) Kup kurki i tez udus:-)
baja1953
5 października 2011, 14:03właśnie wróciłam z roweru...Okropność!! Chwilami stawałam w miejscu, wiatr dosłownie zatykał..ledwie 29 km, a mam serdecznie dość roweru na dziś i może na dłużej!!...ja!!! Ehhh
luckaaa
5 października 2011, 14:03ale jestes chuda ! znowu cie nie dogonie :)
baja1953
5 października 2011, 13:57B-R-A-W-O-, brawo, brawo, brawo!! Dla Ciebie i dla Pani wagi:))
wiosna1956
5 października 2011, 13:54Bingo !!!!!!!!!!!! tak trzymaj ! gratulacje !!!