uprzejmie informuję, że mój pełzajacy remont wszedłbył własnie w nastepną fazę
1 paczka kafli gresowych waży 24 kilo
wiem, bom dźwigała
znaczy, dźwigałam, ale nie jedną . . mam 11 schodków i baaaardzo długi korytarz
wybór kafli na podłoge trwał tak długo, że w sobote wjazd do marketu budowlanego, gdzie byly te wybrane, sie odbył o 20:55
gdyby nie to, że kupowalismy dużo, to by ochroniarze nie wpuścili Pana i Władcy z wózkiem, mamrotali że już za późno
ale że stałam w dziale budowlanym i subiekci z dwóch działów sasiednich mi do stóp donosili kolejne worki i paczki, a ja tylko z kartki odznaczałam...
dzisiaj, w poniedziałej, o 9:30 zaczęło sie skuwanie mozaiki
... tylko dlaczego huk i dźwiek dartego betonu i łamanego drewna tak bardzo fascynuje kota?
uprzejmie informuje, że na Expo Święto Rowerów byłam, przewijam sie gdzies w tle wywiadu jednego z bossów Masy Krytycznej dla tvp1, jako najstarsza damska wolontariuszka
rower po mnie przejechał, bmx, taki od ewolucji, bom za blisko rampy, gdy skakali, podeszła
wracałam pieszkom, a wokól mnie topniejące zwały tego białego, oślepiajace słońce i prawie, prawie zapach wiosny
"prawie" robi różnicę (niestety)
uprzejmie informuję, że waga moja nie do upublicznienia
jem grzecznie, mam grzechy pod kaloryczną kontrolą, nałogi trzymam na luźnej smyczy, spodnie w pasie spadają, spodnie z doopki spadają
a waga swoje !
rasowa kretynka !
hmmmm, może ona też czeka na rower, na ruchliwośc pozapomieszczeniową?
ps.
córczę dziś leci do Barcelony, potem Sevilla
ps2
kamień i piaseczek w tatowej nerce jakby sie uspokoił
żadnego nocnego szpitala, żadnego bólu, żadnego pogotowia, żadnej kroplówki i żadnego alarmu od czwartku południa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agusia70
8 kwietnia 2013, 16:21Mnie czeka remont przed powrotem na stałe do ukochanego domeczku - panele we wszystkich pomieszczeniach, kafle, wanny i brodzik w dwóch łazienkach i kuchnia...Już się boję bać.
moniczkastach
8 kwietnia 2013, 15:58Zamelduje sie u Ciebie firsttime, bo uuuuwielbiam poczytywac te strony...:-)
KaJa62
8 kwietnia 2013, 13:11Mo kot przy remoncie panicznie bał się hałasu ale jak cichło to z ciekawością wszystko oglądał, nawet robotnikom obgryzł z lukru pączki, znajdując je w reklamówce, miłych prac remontowych za które podziwiam, ja po swoich stwierdziłam że do śmierci nie zgadzam sie już na żaden remont w domu, pozdrawiam