Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mam malutki efekt


pilnowanie paszczy ( owocki i warzywka jako podstawa) i długie rowerowania (40 kilometrów popołudniami i wieczorami) może, może! . .. może . . może zaczynają przynosić efekty
dziś na wadze poniżej 61
niby niedużo poniżej - 60,9 km
ale nie widziałam poniżej 61 od 2 sierpnia

schodząc z wagi - pozwoliłam sobie na nieduży uśmieszek satysfakcji
  • baja1953

    baja1953

    14 października 2013, 12:05

    Taaa, zwłaszcza moja gęba promienieje i świeci się blaskiem nieziemskim, spłakana byłam dokumentnie, ależ ze mnie się zrobił mazgaj...Płaczę od 3 dni, płaczę przy oglądaniu zdjęć, płaczę przy czytaniu Waszych komentarzy.. Przez parę dni słodycze mną rządziły, chyba jutro się zważę i się wezmę za siebie...Wielki czas..;))

  • zoykaa

    zoykaa

    12 października 2013, 20:03

    nieduzy usmieszdek moze niebawem zmienic sie w wielki rechot czego zycze?:)a wogole jak piszesz?hahaha?czy chacha?ja preferuje hahaha,ale Gurua smiala sie na chachacha:)i w tym sie nie zgadzalaysmy choc Ona o tym nie wiedziala:)

  • deepgreen

    deepgreen

    11 października 2013, 11:57

    hehe ech ci faceci:-)Ja mysle,ze moj jest swietnym aktorem po prostu.Dzis musialam go odwiezc do pracy,ale bidok nie mogl mowic,wiec sobie pofolgowalam i predkoscia, i brawura,zeby sprawdzic kiedy peknie.Ale peknal.Chyba lubie jak go gardlo boli,bo nie gdera:-)Gratuluje ogarniecia paszczy!

  • jestemszczupla

    jestemszczupla

    11 października 2013, 11:35

    taki drobiazg a jak cieszy, prawda? super, oby tak dalej, ostatnio wszystkie się męczymy dosyć mocno ze zrzucaniem balastu w porównaniu do lat ubiegłych... hmmm

  • renianh

    renianh

    10 października 2013, 22:13

    A pomyśl o uśmieszku jak ujrzysz znowu 5 z przodu.

  • elasial

    elasial

    10 października 2013, 18:05

    Już go widzę ..ten zawadiacki uśmieszek.... Gratuluję i zyczę szybkiego piątkowania na początku liczbowym...

  • uliczka7

    uliczka7

    10 października 2013, 16:22

    No....64,6 to dużo więcej niż 63,9 :D

  • baja1953

    baja1953

    10 października 2013, 16:18

    Pięknie:)) Wreszcie waga zaskoczyła, zrozumiała, że ma spadać:)) 60,9 to całkiem co innego niż 61, po prostu chuda jesteś, Jolu...Podobnie u mnie, 67,9 to prawie szczupłość ( a przynajmniej idealna waga wg Dukana), a 68 to mocna nadwaga:))...

  • agnes315

    agnes315

    10 października 2013, 15:14

    no to już jakiś sukces jest :)

  • Nefri62

    Nefri62

    10 października 2013, 14:03

    super, zawsze to mniej i inaczej wygląda 60 nawet z haczykiem niż 61 , pozdrawiam i miłęgo dnia

  • mania131949

    mania131949

    10 października 2013, 13:58

    Możesz sobie na całkiem duży ten uśmieszek pozwolić. Twoja waga całkiem, całkiem nieduża!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.