Cieszę się, że ta drabina już nie dynda, już się wdrapujesz.
Nie dałabyś rady przejść Ogrodu w Powsinie? Pewnie przez te kłopoty ostrogowe, bo innego powodu nie widzę. My przeszłyśmy b. wiele km, bo podjechałyśmy 519 od strony Parku Kultury, a to od Botanika dosyć daleko. Po kilku godzinach łażenia ledwo wdrapałam się po stopniach do autobusu.
:) wielkie gratulacje i podziw dla Ciebie..wspinaj sie dzielnie i trzymaj mocna za drabinke..z kazdego dolka mozna wyjsc i warto walczyc o lepsze jutro.Pozdrawiam i usmiech zostawiam Julita
aniulka1971
2 maja 2014, 16:55Fajna baba z Ciebie;)
mikrobik
2 maja 2014, 13:52Cieszę się, że ta drabina już nie dynda, już się wdrapujesz. Nie dałabyś rady przejść Ogrodu w Powsinie? Pewnie przez te kłopoty ostrogowe, bo innego powodu nie widzę. My przeszłyśmy b. wiele km, bo podjechałyśmy 519 od strony Parku Kultury, a to od Botanika dosyć daleko. Po kilku godzinach łażenia ledwo wdrapałam się po stopniach do autobusu.
baja1953
30 kwietnia 2014, 19:29Wyłaź, wyłaź, " jak masz trap to się nie trap, ino drap" ...wersja rozszerzona wczorajszego porzekadła( autor bajeczny)...
elasial
30 kwietnia 2014, 19:22Nie puszczaj!!!! Wyłaź z otulinki.....pamiętam Cię jako nimfę przy fontannie czy syrenkę na kamieniu.......... i tak mi proszę wyglądać!!!
KaJa62
30 kwietnia 2014, 17:38Jolu wychodź szybko z dołka, trzymaj mocno się drabinki i podążaj ku niższej wadze, przecież jeszcze niedawno ważyłyśmy podobnie, pozdrawiam
Milly40
30 kwietnia 2014, 16:58Otwórzcie ten otwór niech wejdzie ten potwór !!!! ;-))))))
WielkaPanda
30 kwietnia 2014, 16:09Hm, też kiedyś tyle ważyłam ale zaprzepaściłam...:(( Wychodź po drabince do góry bo jesteś taka lekka:)
wiosna1956
30 kwietnia 2014, 16:07jesteś lekka jak muszka !!! to i dasz radę z drabiną !!!! mam czasem podobnie !
CuraDomaticus
30 kwietnia 2014, 15:17niech się napręży pod Twoim hm.... Twoją lekkością :)
Nefri62
30 kwietnia 2014, 14:29ja rok temu od takiej wagi zaczęłam odchudzanie. tak naprawdę to już nie ma Cię w tym dołku tylko udajesz. miłego dnia :)))
luckaaa
30 kwietnia 2014, 14:12Lato dobrze sie zapowiada :)
Magdalena762013
30 kwietnia 2014, 12:54WOW! ja takiej wagi wcale nie pamiętam w swoim życiu:( GRATULUJĘ! no i tego ps. też gratuluję
czarownica.to.ja
30 kwietnia 2014, 12:37gratuluję :) najniższa w tym roku a do końca roku jeszcze tyle czasu :)
jankaq
30 kwietnia 2014, 12:15trzymaj i nie puszczaj!!! ;)
lukrecja1000
30 kwietnia 2014, 12:01:) wielkie gratulacje i podziw dla Ciebie..wspinaj sie dzielnie i trzymaj mocna za drabinke..z kazdego dolka mozna wyjsc i warto walczyc o lepsze jutro.Pozdrawiam i usmiech zostawiam Julita