Czas się zabrać za odchudzanie ale tak na serio, w czerwcu idę na wesele będę świadkiem to kurczę muszę jakoś wyglądać
Do świąt będę starała się nie brać słodyczy do ust i jeszcze ćwiczyć, żeby na święta było 65. Myślę, że jest to możliwe. Tylko muszę nie wiedzieć słodyczy i będzie dobrze
agulina30
25 marca 2014, 10:25dasz radę! walcz, a na weselu błyśniesz!