Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
c.d tematu grubych łyd +fotki

co u ciebie słychać?

gdzie nowy wpis? bo też czekam ;) ja nie miałam czasu i weny....

no i gdzie te zdjęcia w sukienkach, bo czekam? :)

Ty wcale nie masz grubych lydek! Nie widzialas moich!

jako posiadaczka muskularnej łydy, polecam długość ok.1 cm nad kolano - ja w innych wyglądam jak ciotka. W ten sposób pokazujesz węższe niż łyda kolano, a nie tylko maksymalny obwód łydy

Nie jest źle, nie stresuj siě tak bardzo. Wybierz coś w czym będziesz się dobrze czuła. Możesz też skorzystać z pomocy bielizny wyszczuplającej. Dobrze dobrana potrafi zdziałać cuda:-)

http://girlwithcurves.com/ Polecam zajrzeć:) Moim zdaniem dziewczyna w większości przypadków ubiera się rewelacyjnie i kobieco a jest o dość dużych gabarytach ale myślę,że miło się na nią patrzy:) Może coś Cię zainspiruje:)

Ja tż mam wszystko duże :) Ale jakbym miała się tym przejmować to bym z domu nie wychodziła, a w lato chodziła w swetrze! :) Olej innych, ty masz się dobrze czuć. Poza tym jest wiele trików, które pomagają grubaskom ukryć trochę ich kochane ciałko :)

Kochana... Po pierwsze: to ty masz się dobrze czuć! Bo jaki jest sens krótkiej kiecki skoro ciągle będziesz ją obciągała i myślała czy nie wyglądasz grubo. Nogi masz fajne! Nie ma czego ukrywać :) Po drugie: wybierz spódnicę do kolan w kształcie litery A :) Po trzecie: Widzę, że masz brzuchol, który fajnie byłoby ukryć. Nie wybieraj długich lejących się sukienek jak ta granatowa), bo wtedy trzeba dodać do tego gacie podciągnięte pod same cycki, żeby ukryć brzuch :) Wybierz coś rozkloszowanego, odciętego pod biustem (coś w stylu: http://i.pinger.pl/pgr415/1abfaf1e001891ad509c15d9). Może nie koniecznie akurat ten krój dekoltu i kolorystyka, ale w tym kształcie dołu :) Mam większy bebech od Ciebie i przy takich sukienkach jest minimalnie widoczny i nie wygląda się jak w ciąży :)

Nieważne czy za kolano czy przed kolano czy mini. Ważne żebyś to ty się czuła w tej kiecce dobrze! Im jestem starsza tym bardziej mam w d... co inni mają do powiedzenia na temat mojego wyglądu. Polecam :)

zakładaj sukienki/spódnice lekko zakrywające kolana. Długość w pół łydki albo trochę dłuższe to nosi moja 90-letnia babcia.

mhm... 54 to ja mam w udzie..., ale łydki dolne też mam grube bo 36 cm.. i złości mnie to strasznie..., ale weź pod uwagę to że jak schudniesz to wszystko poleci..., kochana, więc do pracy...

moim zdaniem spodnica do polowy lydki strasznei skraca i pogrubia optycznie nogi. mysle, ze przy takich nogach korzystna sa spodnice maxi lub do kolan.

Ja również mam takie nogi i kiedy ubierzesz za kolano to niestety często kończą sie tuż gdzie najszersze miejsce łydki. Daje to wrażenie ciężkości. Powiem ci tak ja mam 168/170 i dla mnie najbardzij optymalna długość sukienki to 98. Sama spróbuj. Powinna się kończyć tak żeby było widać wcięcie między kolanek a łydką nawet jak jest ona słabe ;)

a ogólnie to tez myślę, że sukienka w kolano byłaby dobrym rozwiązaniem - na pewno warto spróbować i to sprawdzić. Polecam sklepy z możliwością darmowej odsyłki towaru - można zamówić kilka sukienek i wtedy jedna na pewno się nada ;D nie przejmuj się tak ;)

w niebieskiej będziesz pasować do wystroju wesela ;) bardzo ładny kolor

Nie no,nogi masz ekstra!Tuż za kolano sukieneczka i bedziesz szałowo wygladac.Jesli nie masz krawcowej to polecam Ci modbis.pl-rewelacyjny sklep,fajne kroje sukienek,dobry materiał,po dobrym obmierzeniu,przyślą Sukienkę pasująca jak ulał.JA tylko tam kupuję sukienki i nigdy sie nie zawiodłam .gdybyś miała jeszcze jakies pytania,pisz;)pozdrawiam ;)

Noś sukienki. Tylko nie za kolano ale takie które się kończą tuż za jego początkiem i będzie super;p

jak będziesz mieć już sukienkę zrób fotki