Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
73,0


waga ciut mniejsza bo jak na razie pozbyłam sie troche zawartosci jelit

no i wczoraj byłam grzeczna

wróciłam do liczenia kalorii bo niestety to jest jedyne co mnie trzyma w ryzach

było około 1700,

czyli tak jak chce

nie wiem czy pamietacie moje wyzwanie :

przejdę 2016 km w 2016 roku

na dzien wczorajszy mam juz 1493 km

to jest około 184 km w plusie, ale to dobrze bo jak zrobi sie zimno to nie dam rady tak długo przebywać na dworze

dziekuję wszystkim za tyle miłych słow, za słowa otuchy oraz wsparcie i zrozumienie

teraz musze poszukac co moge jesc aby sie dobrze czuc i nie czuc głodu, bo u mnie jest tak :

- jasne pieczywo powoduje wilczy apetyt

- po ciemnym pieczywie nie czuje się zbyt dobrze

- surowe warzywa wzdecia

- gotowane moge jesc

- owoce hmm  maja duzo cukru wiec nie wszystkie

- nabiał i jajka, uwielbiam, moge jesc i mi nie szkodzi

- słodycze, odstawiam, oprócz lodów ale musze tylko wybierac takie bez czekolady  innych dodatków

- mieso, pamietac aby nie panierowac 

- winko ehh tez trzeba bedzie odstawic bo wzmaga apetyt

no i musze pamietac o piciu wody 

duzo, bardzo duzo

chore nerki, mam druga nerke do operacji, ale lekarz powiedział ze dopóki nie boli, ani nie goraczkuję to nie musimy operować ufff

a co do wzdęc po byle czym to chyba powodem jest brak woreczka zółciowego.

No nic koncze te wypociny, zjem sniadano i ide do mamy, wyciagne ja na piwo bo ona lubi a ja nie lubie, zawsze sobie biore 100 gram soplicy w jakims dobrym smaku, ale chyba dzisiaj posiedze o suchym pysku, a moze wziąc 50 g ??

  • ewelina243

    ewelina243

    27 sierpnia 2016, 06:17

    fajnie, ze wróciłaś, widzę że wakacje z wnuczką udane, bardzo ładnie się w Tatrach prezentowałaś, a co do produktów dozwolonych lub nie, które wypisałaś to widzę ogromne podobieństwo między nami :-) życzę dużo siły do walki! ja tu będę, będę wspierać....bo sama walczę :-)

    • Karampuk

      Karampuk

      27 sierpnia 2016, 08:14

      to nie Tatry tylko beskid slaski a konkretnie stoimy na czantorii

  • MargotG

    MargotG

    26 sierpnia 2016, 17:28

    ja kupuję jasny chleb bezglutenowy i po nim czuję się całkiem dobrze. Masz racje, że białe pieczywo wzmaga apetyt. Powodzenia! Dasz rade! ps. i co? była 50, czy siedziałaś o wodzie mineralnej ?? ;-)

    • Karampuk

      Karampuk

      26 sierpnia 2016, 18:08

      100

    • MargotG

      MargotG

      26 sierpnia 2016, 18:43

      Brawo Ty!!!

    • Karampuk

      Karampuk

      26 sierpnia 2016, 20:24

      a czemu brawo ?

    • MargotG

      MargotG

      27 sierpnia 2016, 05:08

      A czemu nie?? :-) Żyje się raz ! dziś się będziesz odchudzać!

  • Nattina

    Nattina

    26 sierpnia 2016, 13:50

    odstwa mąkę pszenną i/lub gluten w ogóle zobacz jak zareagują jelita, może to powoduje wzdęcia? ja lepiej się czuję po odstawieniu nabiału i mąki, a sensacje miewam czasem takie ze aż strach. Każdy musi znaleźć sposób na siebie. Uda się, zobaczysz, uda się!

    • Karampuk

      Karampuk

      26 sierpnia 2016, 14:32

      Masz racje. Będę próbować

  • parla32

    parla32

    26 sierpnia 2016, 11:20

    Bez jedzenia alkohol nie tuczy. Pamiętam jak raz w życiu na urlopie schudłam pijąc duże ilości piwa , ale prawie nie jedząc. Co do wzdęc też mam z tym problem. Masz wrażliwe jelita i nic innego nie pozostaje jak unikać tego co Cie wzdyma. Ja wiem, że nie mogę jeść żadnych strączkowych warzyw, soczewicy, ciecierzycy i surowego czosnku. Po ciemnym chlebie też nienajlepiej się czuję, bo w brew pozorom jest on ciezko strawny i jesli ma się problemy z żołądkiem cxy jelitami to lepiej go odstawić. Może jeszcze owsiankę? Rano dalej gorącą wodą i dodaj jakieś owoce, kiwi np bo bardzo dobrze wpływa na wc. Dodaj trochę miodu, orzechów i napewno żołądek i jelita ci podziękują a uczucie sytości trochę będzie trwało. A no i proponuje szklankę wody z cytryna na czczo. Pomaga na jelita tyle że to proces długotrwały, ale zauważyłam też, że nie mam już suchej skóry. Czyli dziala.

    • Karampuk

      Karampuk

      26 sierpnia 2016, 11:25

      o dzięki, zapomniałam o owsiance, a lubie

  • agnes315

    agnes315

    26 sierpnia 2016, 11:07

    też mam wzdęcia po byle czym, a w zasadzie po większości rzeczy, woreczek mam, nawet bez kamieni, taka moja uroda, jak łykam Cholestil (na receptę) jest ok. Buziak :)*

    • Karampuk

      Karampuk

      26 sierpnia 2016, 11:12

      to wspólczuje, bo dla mnie to okropne uczucie i ten brzuch taki wydety brrr

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.