Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
TYDZIEŃ


   TYDZIEŃ ZOSTAŁ DO PORODU :)
  
    JUŻ TYLKO 7 DNI ZOSTAŁO DO ROZWIĄZANIA A MOŻE WIĘCEJ
    NO COZ JAK MNIE NIC NIE CHWYCI TO ZNOWU TRZEBA IŚĆ DO LEKARZE I DA SKIEROWANIE NA MACIERZYŃSKIE I JAK ZWYKLE 1OO ZŁ TRZEBA MU DAĆ HEHEEH I TO W SUMIE TYM RAZEM ZA NIC BO POWINNAM IŚĆ JUŻ BĘDĘ PO TERMINIE DO SZPITALA A NIE DO NIEGO I TAK PORODU NIE PRZYSPIESZY ::)


      Nicola dalej jest ruchliwa jak my to z mężem mówimy
              chyba da nam popalić do tej pory czuje jaj kopniaczki i jak
                macha tymi stópkami małymi czasem to ból jest taki
             porządny że aż mnie podnosi ... Będzie mi tego brakowało jak
        się urodzi :)   no to na tyle kochane Pozdrawiam
  • patih

    patih

    3 kwietnia 2011, 12:19

    też miałam taką jazdę - syndrom wicia gniazda :) w dzień kiedy urodziłam wcześniej umyłam wszystkie okna :) durna baba z brzuchem skacząca po stołkach hihi

  • Nadia0088

    Nadia0088

    28 marca 2011, 18:16

    jak juz sie urodzi to wiele innych rzeczy bedzie cie cieszyc i raz dwa o tym zapomnisz:]

  • vitalijka000

    vitalijka000

    28 marca 2011, 12:09

    :***** moc buziaków wysyłam i życzę siły:**

  • loveforever

    loveforever

    28 marca 2011, 10:40

    porodu? u mnie zadziałały...Powodzenia i szczęśliwego rozwiązania:))

  • jf1231

    jf1231

    28 marca 2011, 10:33

    szczęśliwego rozwiązania życzę i oby już już !!! a na ten macierzyński to musisz??? dlaczego nie może Ci dać l-4 dalej ? krócej z maluszkiem będziesz !! no chyba ze na wychowawczy się wybierasz ja sobie nie dałam zabrać macierzyńskiego i moja gin pisała mi l-4 !

  • szmaragdyidiamenty

    szmaragdyidiamenty

    28 marca 2011, 09:54

    a zarazem było mi żal że już nie noszę w sobie...pamiętam to jak dziś!!!Takie czekanie to troche wkurzajace też pamietam bo wydawało mi sie ze już urodzę ,a on nie wychodził...ale to znaczyło ze dobrze mu było w brzusiu..hehee

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.