Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
boczkowe problemy



Witam dziewczyny ...
Dziś marzec zaczynamy nowy miesiąc i spalanie boczków które mnie tak gnębią .
Mimo tego że waga spadła to moje boczki są dalej nie mogę czasem na swoje ciało patrzeć . Ale nie poddam się dam im radę wiem że na pewno jak wrócę do ćwiczonek to skóra się poprawi bo tak było wcześniej i tym razem też tak będzie .
Zjedzono dziś :
bułeczkę sojową z szyneczką , wypito kawkę i sok pomidorowy tabasco uwielbiam go ..
Obiadek będzie potrawka z kurczaka ale  troszkę jak będę niunie karmić to sobie  podjem ..
No to na tyle pozdrawiam kochane ..


  • Mafinka

    Mafinka

    3 marca 2012, 06:01

    Ciesze sie, ze Cie znalazlam, myslalam co u Ciebie, ale zginelas mi, chyba ja nie jestem juz w Twoich znajomych. Fajnie, ze wyzdrowieliscie wreszcie no i z dietka super Ci idzie, a Nikolka jaka duza i sliczna dziewczynka, gratuluje i pozdrawiam

  • mendirosa

    mendirosa

    1 marca 2012, 21:29

    zgadzam się z poprzedniczką. Ja też jestem gruszką i jazda na rowerku naprawdę pomaga ! POZDRAWIAM i trzymam kciuki za efekty !

  • vitalijka000

    vitalijka000

    1 marca 2012, 13:19

    Jesteś figura gruszki. Na nogi i boczki nic nie działa lepiej niż rower.

  • WikusiaXXL

    WikusiaXXL

    1 marca 2012, 12:09

    A jaki masz plan na reboczki? Bo ja chudne w rekach, piersiach, ale brzuch i uda ńiemal bez zmian...

  • Julietaaaa

    Julietaaaa

    1 marca 2012, 12:00

    ja tez mam spore boczki...:( i nie wiem czy one kiedys spadna?? zrob zdjecia swoich..a masz zdjecie sprzed paru mies.??porownamy moze spadły tobie..:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.