Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i ja mam stepperek
24 lutego 2009
HiHI cieszę się że mam stepperek od wczoraj wieczorem hehe pożyczony bo pożyczony, ale jest. Komuś pzrestał być potzrebny, ale komuś komu się powiodło podczas dietkowania i ćwiczeń czyli koleżance, która zgubiła 37 kilo łał też tak chce heheh. Dietka wzorowo idzie jestem z siebie dumna, a z uwagi na to że dziś osatni dzień karnawału to postanowienie dietetyczne jest takie: na kolacje zamiast całej grahamki z warzywami będzie pół grahamki z warzywami hehhe to też coś no i nie ma dnia bez ćwiczeń koniec i kropka Także od dziś stepperkuje heheh i rowerek nadal katuje heheh. Lista gości sporządzona, ale nie aż tak duża około 80 osób termin jeszcze wybieramy jak coś będzie wiadomo napiszę. Ale może lepiej później bo będę szczuplejsza hahah marzenia, które muszą się spełnić..........buziaki
Majkato
26 lutego 2009, 11:29jeszcze troszke do tej 8...z przodu:( Kasiu bedziemy Cie wspierac jak tylko sie da:):):) W sobote z pewnoscia to Ty bedziesz miala blizej do 9...z przodu :)!!! Jesli chodzi o mnie to co sie teraz uda zrzucic to sie uda...a pozniej wielki skok wagowy...mam nadzieje tylko, ze nie za wielki:) hihi:)Staram sie odzywiac bardzo zdrowo i raczej drastyczne dietki nie wchodza teraz w gre:)Buzka i owocnego dnia:)
Majkato
25 lutego 2009, 22:08Swietnie, ze masz juz stepperek...mozemy razem sobie dreptac:)Kasiu, ja widze, ze Ty to teraz tak calkiem powaznie z tym odchudzaniem...no no no:)80 osob to fajna liczba gosci, u nas bylo 90 i wszyscy swietnie sie bawili:) Buziaczki i kolorowych snow:)
malgorzatabi
25 lutego 2009, 09:29Wow u nas była 40 i już wydawało mi się to dużym spędem. No, ale my nie mamy dużych rodzin, więc nie było problemu. Ale wesoło się do tego zabieracie:))) Najpierw lista gości, później termin, a na końcu załatwianie. Odwrotnie niż my to robiliśmy Buźka***
donnalucata
24 lutego 2009, 12:25No to zaczynamy razem cwiczyc!! :DD Tzn.ja sie dolacze chyba po @ :( Strasznie sie czuje od wczoraj i nie ma mowy o cwiczeniach niestety :(( GDy juz tylko minie,od razu wskocze na stepper i bedziemy sie mogly nawazajem motywowac ! Sciskam Cie mocno Kasienko! Buziaczki!
Monikusia30
24 lutego 2009, 10:35Tylko tak dalej, a będziesz najśliczniejszą Panną Młodą, jaką świat widział!!!
dora77
24 lutego 2009, 09:16uda ci się!!!!!!!!!!!!!!!!! ja tez zgubiłam kilogramy po dwóch ciążach, trzeba tylko cierplkiowsci, powodzenia