zobaczmy...dzieci śpią, mąż śpi.... no to opracuje plan działania. Zaczelam dzis skakac na skakance. Uff. 3 minuty z wielka biedą. .. jutro bedzie lepiej, prawda? Co ciekawe, kładąc sie do łóżka zaczelam odczuwac zakwasy w wielu miejscach, przynajmniej od razu wiem na jakie partie skakanie dziala najbardziej. Chce wrócić do formy sprzed ciąży ostatniej, zatem czas start - jutro sie pomierze dodatkowo i nastepne mierzenie zrobie dopiero za miesiac, tak zeby zwalilo mnie z nog, I hope...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
wiki534
10 marca 2015, 20:51dziękuje i pamiętakmy ,nie ma co się poddawać ! :) trzeba waczyc do samego konca :)
wiki534
10 marca 2015, 20:50laska nie laska...kazda kobieta ma jakis ten swoj cel wyznaczony :) u mnie problem jest z tym ze jestem niska i jak przytyje wygadam jak kulka ..moze do najgrubszych nie naleze ale do pulchnych juz tak,dlatego chce z pulchnej stać się prawdziwie szczupłą laską :)!
Nirwanaa
9 marca 2015, 21:32o skakanie na skakance jest fajne :) jak łydki pracują ! ps. mam prośbę, możesz zajrzeć do mojego pamiętnika ? potrzebuję głosów na pracę konkursową . Oczywiście pozdrawiam :)
wiki534
9 marca 2015, 21:27wierz ze ci sie uda :) 3mam kciuki :)
kasiakura
10 marca 2015, 09:37Dzieki wiki za wsparcie, tego własnie potrzebuje teraz :-) Tobie tez zycze powodzonka! Chociaz z Twoich wymiarów to Ty juz laska jestes :-)