Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyczuwam chorobę


Zrobiłam wczoraj skalpel, na rowerek nie miałam siły.

Czuje się dziś bez sił. Z pracy wróciłam z bólem głowy. Pisze do was z łóżka - trzeba odpocząć.  Jak poczuje się lepiej wsiądę na rowerek (obowiązek obowiązkiem :) ) 

Jak na razie z Chodakowską trenuje co 2 dni myślę że powinno wystarczyć ale może w dniu przerwy prócz rowerka powinnam zrobić sobie jakąś krótką Mel B?

Dziś dieta w miarę ok. Nie podjadłam słodyczy ale czułam głód pomiędzy posiłkami i zjadłam 2 kromki chleba z masłem których nie planowałam dziś w jadłospisie.

Odkryłam chyba że wafle ryżowe nie zaspokajają mojego głodu :( 

Śniadanie: omlet - jajko + mleko + banan + 2 łyżki musli + odrobina syropu klonowego 

2 śniadanie: 3 wafle ryżowe z serkiem białym (Bieluch lekki) + szczypiorek

midzyposiłek: 2 kromki chleba z masłem i jabłko ( do poprawy) 

obiad - pełnoziarnisty makaron penne z pszenicy durum (średnio mi smakuje) + sos bolognese z mięsem mielonym

podwieczorek : jabłko 

na kolacje będzie: sushi z ogórkiem i wędzonym pstrągiem łososiowym 

z wodą dziś bardzo słabo ale nadrobię. 

Trzymajcie sie ciepło. 

  • orchidea77

    orchidea77

    21 września 2016, 11:36

    Niestety zaczyna się jesień i choroby,mam nadzieję,że szybko wrócisz do równowagi.

    • KaVes

      KaVes

      21 września 2016, 11:56

      dziś jest już lepiej, dziękuje :)

  • angelisia69

    angelisia69

    21 września 2016, 03:52

    zamiast "tekturek" porzadny chleb i bedziesz napewno bardziej nasycona ;-) Mam nadzieje ze powaznie cie nie "rozlozy" choc sezon na infekcje otwarty i wiele osob lapie :/ czosnek/miod/goraca herbatka i moze bez lekow sie obejdzie.Zdrowka

    • KaVes

      KaVes

      21 września 2016, 09:33

      wyleżałam wczoraj tyłek cały wieczór i dziś czuje sie lepiej. Mam nadzieje że to był fałszywy alarm :)

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    20 września 2016, 23:07

    nie wiem co z tą wodą u mnie też jakoś słabo to idzie, muszę się pilnować. 3maj się :)

    • KaVes

      KaVes

      21 września 2016, 11:57

      Ja kiedy jestem w pracy to się zapominam :( a dodatkowo telefon padł i nie miał mi jak przypomnieć ;)

  • Cande

    Cande

    20 września 2016, 21:30

    Ja odrzuciłam z diety wafle, wole przeznaczyć te kalorie na coś wartościowszego. Również byłam po nich nienajedzona. Ja ćwiczyłam ostatnio speed effect Ewki i na drugi dzien musialam sobie darowac bo takie zakwasy na brzuchu ze masakra :D Pobiegalam za to.. Trzymaj sie :*

    • KaVes

      KaVes

      20 września 2016, 22:37

      Zakwasy są masakryczne - zwłaszcza u mnie - na początku diety :) Na razie zmuszam sie do rowerka stacjonarnego potem coś dołożę. A skoro speed effect tak dobrze działa też spróbuje :)

  • tibitha

    tibitha

    20 września 2016, 20:58

    Pieczywo ryżowe szybko podnosi poziom insuliny, który równie szybko spada. Powoduje to, że krótko po posiłku jest się znowu głodnym. Postaw na pieczywo razowe lub pełnoziarniste, syci na dłużej i jest zdrowsze. Pozdrawiam Angela :)

    • KaVes

      KaVes

      20 września 2016, 22:36

      Dobrze wiedzieć! Ratujesz mi życie a właściwie diete. Czyli jednak nie są wcale tak wspaniałe jak si o nich mówi.

    • tibitha

      tibitha

      21 września 2016, 07:25

      To tak naprawdę spreparowany ryż w formie krążka, a myślę, że jego raczej nie jesz. Raz na jakiś czas nie zaszkodzą. Mnie czasami jak mam ochotę na coś słodkiego, a normalnie nie mam słodyczy w domu, żeby mnie nie kusiły zastępują ciastko + łyżeczka dżemu i deser gotowy. Cieszę się, że pomogłam :D

    • KaVes

      KaVes

      21 września 2016, 12:01

      przerzucam się na pieczywo pełnoziarniste :) wafle zostawię tak jak ty na słodko tylko kupuje te polane czekoladą :) siedzą w szafce i czekają aż najdzie mnie silny atak ochoty na słodkie. Są moim zamiennikiem np. tabliczki czekolafdy :D

    • tibitha

      tibitha

      21 września 2016, 12:07

      Wiesz już lepiej raz na jakiś czas zjeść kawałek dobrej czekolady niż te wafle z czekoladą, która z nią niestety nie ma wiele wspólnego. Na wszelki wypadek nie kupuj ich na zapas, bo gdy dopadnie Cię wielka ochota zjesz całe opakowanie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.