Witam No tak jak myślałam .W weekend sobie odpuściłam bo w sobotę szłam na imprezę .Jedzenie ,alkohol te wszystkie kalorie aż boję się myśleć ile ich było . W niedziele wpadła jajecznica na boczku duża ilość coli rosołek tłuste mięsko chipsy ciastka pizza w dodatku na noc .Wstyd o tym pisać . Zauważyłam że potrafię się objadać nawet wtedy gdy nie jestem głodna . Waga w weekend troszeczkę urosła ale teraz jest lepiej.
Od dzisiaj znowu zmagania z własnymi kompleksami Już jest lepiej . Pózniej dodam wpis z moim dzisiejszym jadłospisem
kinia25129
27 stycznia 2015, 18:41No rosołek pyszniutki :)
kamci.a
27 stycznia 2015, 10:07Ale mi narobiłaś smaka na rosół :)
kinia25129
26 stycznia 2015, 21:33Oj taak :p Ale mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej :)
sad.cat
26 stycznia 2015, 21:30niestety , weekend jest zdradliwy . Bo cały tydzień zaciska sie pas a w sobote i niedziele hulaj duszo wagi ni ma :D
kinia25129
26 stycznia 2015, 20:46No dokładnie :)
CzterolistnaKoniczynka
26 stycznia 2015, 19:08Najgorzej jak sobie z jedną rzeczą pofolgujemy to już potem leci, ale w złą stronę...
kinia25129
26 stycznia 2015, 16:56Niby nic ale ta jajecznica była z boczkiem i z czymś tam jeszcze :p Aa rosół wydawał mi się dosyć tłusty .
kinia25129
26 stycznia 2015, 14:31Dziękuję za wsparcie :) Wzajemnie i także trzymam kciuki :*
paula15011
26 stycznia 2015, 14:01Kochana ważne że podjęłaś walkę! Wcześniej objadałaś się tak na co dzień a teraz już trzymasz przez większość tygodnia dietkę. Na początku zawsze jest trudniej. Z czasem się przyzwyczaisz i będzie lepiej i w miesiącu będzie tylko taki jeden cheat day a nie kilka :) Trzymam za Ciebie kciuki! Wszystkie tutaj jesteśmy z Tobą i również walczymy o nasze postanowienia więc nie jesteś sama :) Miłego dnia ^^