Hej dziubeczki:* przepraszam was ze teraz zadko pisze ale nie mam czasu za bardzo;p dietka jak najbardziej w porządku lepiej byc nie moze za mna juz 2 kg a to dopiero 10 dzien ;) gorzej z cwiczeniami bo nie sa one tak intensywne jak planowałam choroba + zepsul mi sie orbitrek ale w tym tyg mam miec juz naprawiony wiec na pewno bedzie lepiej;) i jeszcze wiecej kg na minusie;p
dzis nawet upieklam ciasteczka ktore zachwycily mnie w czekoladzie dla rodzinki oczywiscie;) ja nie oblizałam nawet paluszków z czekolady;p jestem wlasnie po 30 min cardio bardzo mi gorąco ale jestem bardzo zadowolona ;P Buziaki trzymam kciuki i za Wasze efekty i determinacje;p;**
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
pONczek1989
13 stycznia 2014, 00:57Tak zwany test silnej woli :). U mnie początki były okropne, na widok słodyczy w środku cała drżałam ale grunt to opanowanie :). A dziś? nie robią na mnie zbyt dużego wrażenia....wytrwałość popłaca :). Życzę powodzenia!
Monyyka
11 stycznia 2014, 20:07Super :) oby tak dalej ;)
aasti
11 stycznia 2014, 19:36Gratuluję i życzę dalszych sukcesów! :)