Wszystkie ćwiczymy dbając o naszą sylwetkę zapominając że nasza buźka też jest ważna.
Już kiedyś zamieściłm te ćwiczenia na forum fitness i poszły w zapomnienie:(((
Oto kilka ćwiczeń na idealny owal naszej twarzy;
- Głośno wymawiaj X, szeroko rozciągając usta
- powtarzaj U, przesadnie ściągając usta
- usiądź przy stole, łokcie oprzyj o blat. Dłonie zaciśnij w pięść i oprzyj na nich podbródek. Dociskaj podbródek do dłoni a dłonie do podbródka. Nacisk utrzymaj przez 3 sek., rozluźnij.
- w tej samej pozycji powtarzaj O
-wyciągnij się język i unieś jego koniec do góry, wytrzymaj 15 sek.
-załóż dolną wargę na górną, podnieś brodę do góry i postaraj się szeroko uśmiechnąć
Wszystkie ćwiczenia powtarzaj 10- 15 razy
Powodzenia
Nasza buźka też musi być zgrabna:)))))
A jeśli ktoś ma taka jak ja , czyli " księżyc w pełni " to tym bardziej musi nad nia popracować:))))))
ewikab
5 kwietnia 2006, 16:21żeby tak jeszcze ktoś je za mnie zrobił :))) Dzisiaj jakiś okropny dzień, padam na nos, a wieczorem mam basen, ale obawiam się, że 45 minut przeleżę w jakuzzi zamiast pływać i spalać kalorie :((( Może jutro będzie lepiej...
jojo67
4 kwietnia 2006, 21:57wskazówki i dietetyczne i fitnesowe. Dzięki dziewczyno, ze o nas dbasz!!!
anezob
4 kwietnia 2006, 21:50super, że o tym pomyślałś. Tak się człowiek na pupie udach i brzuchu skupia, aż o buźce zapomniał :))) Dzięki za ćwiczonka. Muszę się za takie wziąć. Pozdrawiam
Bozka1
4 kwietnia 2006, 20:27To moje poranne liche brzuszki maja na noc-jak mawia moje dziecię.<br> Pyszczek tez mam okrągły, zmarszczki mi nie grożą za szybko(wystarczy spojrzeć na moją mamę-ma 76 lat i niewiele zmarszczek, ale buźka jak księżyc w pełni).
karenina
4 kwietnia 2006, 18:59Ciesz się, że masz buźkę okrągłą, bo nie grożą Ci zmarszczki...<br><img src="https://840805.siukjm.asia/img96/8972/feamfatal4iu.gif" border="0" width="81" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /><br> Pozdrawiam...
ernika
4 kwietnia 2006, 13:12Wielkie dzięki za te ćwiczonka. Jakoś do tej pory zapominałam o moim buziaczku a nie chce mieć przecież pod koniec odchudzania obwisłych policzków. Pozdrawiam.
truteniek
4 kwietnia 2006, 12:23Nasiona słonecznika niezwykle bogate są w białko i to najwyższego gatunku, zawierają także witaminy E, A i D oraz całą paletę witamin z grupy B, wśród których nie brakuje B6 (słonecznik jest najprawdopodobniej najbogatszym jej źródłem). Ta witamina odmładza, jest także najlepszym antidotum na problemy z cerą. W słoneczniku znajduje się jeszcze jeden sprzymierzeniec naszej cery - cynk, który jak nic innego potrafi ustrzec naszą skórę przed problemami. Poza cynkiem nasiona także są bogate w wapń, potas i żelazo, którego zawierają dwa razy więcej niż rodzynki (uważane za najdoskonalsze i najlepiej przyswajalne źródło tego mikroelementu). Tak więc, oglądając swój ulubiony serial, czy mecz piłki siatkowe albo nożnej, zamiast zgubnych chipsów zajadajmy się słonecznikiem, a na pewno wyjdzie nam wszystkim to na zdrowie. Tylko z drugiej strony, czy komuś chce się podczas ważnego meczu zajmować żmudnym skubaniem nasion?...
truteniek
4 kwietnia 2006, 12:16ja też właśnie siedzę i śmigam po necie hihihih :))
Bozka1
4 kwietnia 2006, 11:43Brawo! Brawo! Za ćwiczenia i w ogóle. Zdradź mi jeszcze na czym udało Ci sie stracić te 300 kcal? Bo ja rano tylko brzuszki niestety. Na więcej brak czasu, siły, energii i czegos tam jeszcze... Pozdrawiam ciepło!