Oj ,oj, kawa, tak lubię kawę , a tu trzeba ograniczyć i nie można odliczać od tych zalecanych dwóch litrów wody Trzeba skorygować dzisiejsze odliczanie szklanek wody Trzeba będzie się przymusić do picia wody .....hihihi 2 litry to strasznie dużo dla mnie ..........chyba się utopię :):)
Ja tam bez kawy nie chodzę- mogę nie jeść ale KAWA MUSI BYĆ. Wydaje mi się, że wszystkie ograniczenia da się przystosować do własnych potrzeb i możliwości. Dieta ma być dla ludzi a nie ludzie dla diety- bo jaki by to miało sens- umrzeć zdrowszym? Proponuję też nie liczyć z kalkulatorkiem wypijanych szklanek wody- a po prostu pamiętać o tym by pić więcej- dla jednego będzie to 1litr, innym wystarczy dołożyć mniej bo i tak dużo piją( jak na przykład ja).A tak w ogóle życzę wytrwałości i choć trochę przyjemności w trakcie przemiany w kierunku zdrowego trybu życia
krypio1962
19 stycznia 2013, 11:59Ja tam bez kawy nie chodzę- mogę nie jeść ale KAWA MUSI BYĆ. Wydaje mi się, że wszystkie ograniczenia da się przystosować do własnych potrzeb i możliwości. Dieta ma być dla ludzi a nie ludzie dla diety- bo jaki by to miało sens- umrzeć zdrowszym? Proponuję też nie liczyć z kalkulatorkiem wypijanych szklanek wody- a po prostu pamiętać o tym by pić więcej- dla jednego będzie to 1litr, innym wystarczy dołożyć mniej bo i tak dużo piją( jak na przykład ja).A tak w ogóle życzę wytrwałości i choć trochę przyjemności w trakcie przemiany w kierunku zdrowego trybu życia