Wczorajszy dzień chyba porażka żywieniowa i aktywnościowa. Zjadłam tylko dwa posiłki z diety - drugie śniadanie i lunch. Pierwsze śniadanie przespłam. Nie było.też zaplanowanego obiadu/kolacji ale mam poważne usprawiedliwienie - kolacja w restauracji - randka z mężem na 18 rocznicę wspólnego życia i jednocześnie 13 rocznicę ślubu. To chyba mogłam zjeść przystawkę i kolację ciężkostrawną ale przepyszną z lampką czerwonego wytrawnego wina :-) a dupa rośnie ;-p
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.