Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Początek
31 stycznia 2006
Chcę schudnąć tego jestem pewna.
Postanowiłam,że nie będę jadła słodyczy :( , które uwielbiam, białego pieczywa, nic po 18 i żadnego podjadania.
Obym wytrwała w tym postanowieniu.
Jak narazie dobrze mi idzie, chociaż ciągnie mnie do słodkiego.
Długa droga przede mną, bo nie chcę stosować żadnej szybkiej diety po której kilogramy wracają nie wiadomo kiedy. Tym razem dałam sobie więcej czasu. Pożyjemy zobaczymy.Mam nadzieję, że wystarczy mi silnej woli.:>
Grabkosia
31 stycznia 2006, 20:20Madziu widzę ze zaczynamy z podobnej wagi.Jeśli masz ochotę to możemy sie wzajemnie wspierać w odchodzaniu-taka bratnia dusza z którą mozna sobie porozmawiać w chwilach zwątpienia.I co ty na to??? Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.Justyna.
madzixx
31 stycznia 2006, 20:19mamy podobny problem mam nadzieje że wytrwamy zyczę powodzenia!!!!!!!!!!!!!
Kelis3
31 stycznia 2006, 20:06Na pewno ci się uda-dieta i ruch na pewno dadzą efekty:)pozdrawiam!
dalikama
31 stycznia 2006, 15:31Witam!! Słodycze……… czekoladki cukierki i ciasteczka. Tez je uwielbiam, ale wiem jak walczyć z wilczym apetytem na tez słodkości. Chrom dostępny w każdej aptece. Bardzo mi pomógł w tamtym roku, kiedy pozbyłam się 20 kg. Bardzo dobre podejście do sprawy. Gratulacje!! Powoli, ale skutecznie to jest najważniejsze. Życzę ci powodzenia i będę obserwować twoje zmagania z kilogramami. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.:)))