hej
Ruszyłam dzisiaj pełną parą !!! Wstałam wcześnie i o 7.30 byłam biegać. Cały dzień z rodziną, fajnie, sporo robiłam w domu ale i był czas relaksu. Zrobiłam pyszny podwieczorek - gofry z bitą śmietaną i owocami, były tez inne słodycze. A ja tylko kawa z mlekiem (bez mojego kochanego syropu z orzechów) i do tego jogurt z rodzynkami (jak dieta kazała, przekąska) i nawet okruszka gofra nie zjadłam. Jestem z siebie dumna !!! Wieczorem się jeszcze zmobilizowałam na Jillian. A teraz gonie dzieciaki do spania....
Udany dzień, dieta super !!!
5km bieg
Jillian lavel 1 dzień 1
Miłych snów.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MllaGrubaskaa
10 marca 2014, 08:01Pięknie wystartowałaś ;)) Oby takich dni jak najwięcej :))
Louve1979
10 marca 2014, 07:52No za Jillian to szacun się należy. A jak dzisiaj - zakwasy są? Ja po pierwszym dniu nóg z łóżka nie umiałam ściągnąć, cóz za mega kondycja hihi :P Kciuki za dietkę, ja ruszam dzisiaj! Mam mega power do pozbycia się najbliższych 5 kilo...!!! Widziałaś co tam się dzieje za oknem? Wiosna! Lada moment trzeba wskoczyć w bikini... brrrr... Ja już normalnie śnię o odchudzaniu... Dzisiaj w nocy śniła mi się koleżanka z podstawówki - taka co to wszyscy chłopcy się za nią oglądali. Miała na sobie biodrówki i króciutką bluzkę i cały brzuch na wierzchu! Jaki to był brzuch!!! Deska! Płaściuteńki, umięśniony... rannnnyyy... Ech, trzeba się za siebie zabrać :))
maagdallenn
9 marca 2014, 21:44Gratulacje! Silna wola to podstawa :)
Foczka81
9 marca 2014, 21:42Gofry...mmmm. Twarda jesteś ;)