dzięki za wczorajsze wsparcie. Dzięki temu wczoraj się ogarnęłam i wróciłam na właściwe tory. Mam nadzieję, że dziś znowu mnie głupota nie dopadnie:) waga wróciła na stare tory, choć dopadła mnie co miesięczna klątwa, więc ważenie się nie ma sensu. Grunt że psychicznie czuję się silniejsza i gotowa do dalszej walki:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.