Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niecałe 2 h do weekend'u


Hey :)

Dziś w pracy małe urwanie głowy ale lubię takie dni. Szybko czas leci i człowiek tyle nie myśli

  • Dziś rano cardio przed śniadaniem 32 min = 500 kcal (puchar) pot się lał 
  • przed śniadaniem wypiłam szklankę naturalnego soku z brzozy (swiety) potem owsiankę taką samą jak wczoraj 
  • 10 km rowerem do pracy 
  • w pracy sok z marchewki 250 ml
  • na 2 śniadanie 3 wafle ryżowe 1 pomidor 2 plastry szynki z kurczaka chudej, łyżka twarogu 1/2 jajka + kiełki z rzodkiewki 
  • DETOKS sok z 1 pomarańczy z 1 grapefruita + trochę soku z cytryny

Coś mnie żołądek boli piję już dziś 3 herbatę :/ bez cukru rzecz jasna ;) powinnam jeść już obiad ale boję się że jak go zjem to zwymiotuję więc jeszcze poczekam tak do 15:00

  • na obiad zjem 330 mi zupy koperkowej to tego wkroję 2 jajka wiejskie :D i może ewentualnie parówkę 90 % szynki 
  • po pracy jadę rowerkiem na saunę <3 potrzebuję relaksu !!!!

Przez ostatnie dni coś nie mam humoru nic mnie nie cieszy, chcę w końcu prawdziwą wiosnę. W Bdg jest zimno, wieje, przeplatanka deszczowa. Nie mogę tego już znieść 

W sobotę i niedzielę chcę iść na rolki ale podobno znów ma padać !!!! Normalnie oszaleję. 

3 maja mam bieg na 10 km :):) więc od przyszłego tygodnia zamiast basenu będę biegać.

Motto: Twoje życie zależy od Ciebie !!!

  • Kamila914

    Kamila914

    18 kwietnia 2015, 11:23

    U nas teraz też zimno :/ Gdzie się podziała ta wiosna ja się pytam? :D:D:D Oooo 10km, super ;) Będę trzymać kciuki ;)

  • littlenfat

    littlenfat

    17 kwietnia 2015, 14:51

    Żeby to tylko deszcz, a ponoć i śnieg ma padać w weekend i taka beznadziejna pogoda ma być też w majówkę :(

    • MalaMalgosia1989

      MalaMalgosia1989

      17 kwietnia 2015, 15:01

      co ?

    • littlenfat

      littlenfat

      17 kwietnia 2015, 15:26

      Niestety :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.