Cześć Dziewczyny.
Zaczynam swoją przygodę tutaj z Wami. Do tej pory raczej obserwowałam, nie udzielałam się. Dziś doszłam do wniosku, że pora to zmienić. Od roku ćwiczę z przerwami. Przed urodzeniem synka ważyłam 54-55 kg. Teraz 64.4. Nie stosowałam diety, jedynie ćwiczyłam, bo strasznie to lubię ;) Kochane, wstawiam zdjęcia 3 miesięcznego progresu. Pierwsze jest z 9 maja, drugie z 9 czerwca oraz dzisiejsze z 9 lipca. Trzymajcie za mnie kciuki :) Oby udało mi się osiągnąć cel.
Potem załączę zdjęcia posiłków z całego dnia. Trzymajcie się :)
No więc śniadanko: Serek wiejski, suszone banany,żurawina, jagody goji i 2 śliwki suszone plus szklanka wody
Przekąska : Kawa z mlekiem plus banany suszone i niestety lody
Obiad: 2 kromki pumpernikla z polędwicą ogórkiem i pomidorkiem, 4 łyżki młodej kapustki z pomidorkami i marcheweczką, szklanka kefiru
Do tego wszystkiego 5 szklanek wody do teraz ;) Kolacja jeszcze przede mną. Dziś 4 posiłki bo wstałam ok 10 ;) a co ;)
Trening : Całe 4 części detcell z Ewą plus 15 minut biegania a wieczorkiem pewnie Callanetics ;)
Miłego wieczoru ;)