Witajcie laseczki
Jak tu się nie wku......, jak na wstępie zżera mi dość pokaźny wpis.
Przełknę przekleństwo jako przekąskę i lecę od nowa.
Kupiłam kwieciste spodnie - podobno taka moda.Czy stara doopa w takim ciuchu nie budzi politowania?Nie chcę się odmładzać ale mnie się to podoba - co wy na to?
Rozmiar 44,ale ciut luźne w pasie.W 42 nogawka opinała za bardzo łydkę.
Dieta ok. powiedziałabym wzorcowa.W przewadze białkowa ale bez przesady.Mnóstwo zieleniny w jogurtowych sosach, zielonej herbaty z dodatkami typu grejfiutek czy ananas.
Wczoraj 40 min orbity, przedreptałam 7,2km - nieźle biorąc pod uwagę przerwę.
Pogoda masakryczna........na to jednak nie mam wpływu.
Namiętnie oglądam online Magdę Gessler - jest niesamowita.
Według mnie jest jeden przypadek gdy arogancja jest usprawiedliwiona - gdy za nią idzie wiedza i odpowiednia argumentacja.Może jestem dziwna,ale ja lubię arogantów,którzy potrafią mądrymi argumentami wpłynąć na zmianę moich przekonań.Otwierają mi oczy na rzeczy,które mi umykały ......takie tam dywagacje.
Menu
-musli
- kawka
-indyk słodko kwaśny z makaronem
-kopiec sałaty
- jako przekąskę zastosuję mój koktajl proteinowy - jest smaczny, czekoladowy - mniam mniam
Zaraz idę na mojego konika - daje mi powera i lejący się pot dowodzi,że rzeczywiście robię coś aby lepiej wyglądać.
Dieta nie stanowi żadnego problemu, gorsze jest lenistwo do ćwiczeń-
lew zodiakalny jestem i uważam ,że leń to moje drugie imię - nie oszukujmy się :)
Odezwę się później, albo przynajmniej będę czytać i śledzić wasze postępy.
acha, zapomniałam,że świętujecie długi weekend.....więc bawcie się dobrze, odpoczywajcie i .....podeślijcie troszkę słońca, jak macie w nadmiarze :)
edit
Orbita zaliczona
45 min - 8,8km- tętno po rozgrzewce ok 115-120.
Wyciągam dziś dziadka do lasu, niech przewietrzy stare kości :)
Do później laleczki.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Maarzenaaa
1 maja 2013, 22:19Spodnie.....boskie! Też chcę :-)))))
alam
1 maja 2013, 10:17Spodnie mam prawie identyczne :)) I nie mam zamiaru przejmować się grubą doopą!! U nas słonko od rana, ślę kilka promieni w załączniku :) Buziaczki!!
flaviadeluce
1 maja 2013, 10:01Też uwielbiam Magdę G. http://www.youtube.com/watch?v=mh_hJAr3QkA polecam filmik z Magdą :)
BrzydkaGrubcia
1 maja 2013, 09:53Na pewno do twarzy pani w tych spodniach :) Fajne sa ^^