Za wszystko co napisałyście... wczoraj pisząc to co czuję wylałam z siebie żal.... ale to była końcówka tego co się działo wcześniej... w sumie tę rozmowę powinnam przeprowadzić dużo dużo wcześniej... zbierałam się do tego wiele razy...i każda rozmowa którą zaczynałam gdzieś tam się kończyła i nie dopowiadałam wszystkiego... tego co chciałam .. i pewnie dlatego wiele kwestii zostawało niewyjaśnionych... wczoraj wylałam z siebie chyba ( mam nadzieje ) już wszystko ... przy okazji dowiedziałam się kilku rzeczy o któych ( mimo 7 lat razem ) nie wiedziałam... poprzednie rozmowy działały na kilka tygodni.. było lepiej.. widziałam że się stara...i ja też się starałam... a potem chyba mu się już odechciewało.. i wszystko wracało do "normy"... zobaczymy ile to będzie trwało tym razem.... mam nadzieje ze oboje się będziemy starać jak najdłużej...
dobra koniec smutasów... bo tylko niepotrzebnie Wam głowy zawracam.... choć cieszę się że trzymacie kciuki..
dietka... coż idzie jak zawsze choć waga stoi.. ale nie martwię się... w końcu przecież ruszy... musze to tylko przeczekać...
ćwiczenia... cóż... mam nadzieje że dziś się zmobilizuję do rowerka... oby.. bo się zbieram do niego jakby kopał i gryzł... najgorzej jest mi zacząć... potem już samo idzie...
raport ćwiczeniowo-słodyczowy wieczorkiem....
dziękuję że jesteście ze mną na dobre i złe....
WIECZÓR: czas na spowiedź...
1. dni bez słodyczy: +1
2. minuty ćwiczeń: +75minut
3. rowerkowe kilometry: +25km
4. wyprawa skakankowa: +1000 podskoków
1. Warszawa-Lizbona 3217 km - 3000km zaliczone - zostało 217km
2. Lizbona-Madryt 604 km
3. Madryt-Paryż 1219 km
4. Paryż-Bruksela 291 km
5. Bruksela-Amsterdam 191 km
6. Amsterdam-Berlin 643 km
7. Berlin-Berno 879 km
8. Berno-Rzym 848 km
9. Rzym-Wiedeń 1029 km
10. Wiedeń-Ateny 1594 km
11. Ateny-Sofia 711 km
12. Sofia-Bukareszt 383 km
13. Bukareszt- Kiszyniów- Kijów 914 km
14. Kijów-Bratysława 1208 km
15. Bratysława-Praga 327 km
16. Praga-Warszawa 598 km
17. Warszawa-Mińsk 560 km
18. Mińsk-Wilno 196 km
19. Wilno-Ryga 242 km
20. Ryga- Talinn 307 km
21. Tallinn-Moskwa 1022 km
22. Moskwa-Helsinki 1151 km
23. Helsinki-Sztokholm 465 km
24. Sztokholm-Oslo 515 km
25. Oslo-Kopenhaga 542 km
26. Kopenhaga-Londyn 1063 km
27. Londyn-Dublin 538 km
28. Dublin - Warszawa 2040km
marleninka
4 stycznia 2011, 22:17jak wygląda staranie się z Twojej strony? bo rozumiem, że każde coś tam ma dla związku zrobić, tak?
marleninka
4 stycznia 2011, 16:00to dokładnie tak, jak u mnie! tylko ja straciłam nadzieję, że będzie lepiej :( nic na niego nie działa - jest zmęczony i koniec! a ja to kurde po pracy fruwam pod niebiosa, wypoczęta i rześka... :/ ech... szkoda gadać... ja tam się zabieram za odchudzanie-wylaszczanie!!! tym będę myśli wypełniać :) a potem się zobaczy :))) buziaczki :*
Ebek79
4 stycznia 2011, 14:57Mam już paseczek! Tylko... jak teraz zmieniać w nim dane? Trzeba codziennie go wklejać z nowymi danymi? Starajcie się oboje mocno!!!!
Eleyna
4 stycznia 2011, 14:18........Marlenko Tobie i Twojej rodzince zycze;)) mnostwo zdrowka i milosci;))) myslalam, ze juz wszystko u Was wyjasnione i porozwiazywane i na dobrej drodze; zycze by teraz juz tylko z gorki bylo kochana;) Pozdrawiam cieplutko..........aaaa ja tez juz wczoraj mialam rower przytargac i zaczac pedalowac, al dzis juz to zrobie i jest tak jak piszesz - najgorzej jest zaczac..........milego popoludnia
mama0712
4 stycznia 2011, 14:10Ja też dzisiaj do rowerka się zabieram:) Nie za bardzo jestem w temacie, ale życzę Wam porozumienia, szczęścia i ogrom miłości:) Trzymam kciuki:)
Kwiatuszek80
4 stycznia 2011, 14:08Kochana napewno się ułoży dobrze że już się nie smucisz pozdrawiam