Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 60... I nic...


Dziś nic nie napiszę....

wieczorem tylko zdam relację co zjadłam....

o ćwiczyłam dziś na orbim i kolejne 15 kilosków do przodu (postanowiłam trochę nadrobić wczorajszy dzień bez ćwiczeń)!!!!

WIECZÓR:

dziś zjadłam:

ŚNIADANIE:
2 kromki chleba (81g), wędlina (19g), papryka czerwona (36g) = 219.78kcal

II ŚNIADANIE:
pieczywo "wasa" (22g), serek topiony light (34g), papryka czerwona (35g) = 143.75kcal

KOLACJA:
1 kromka chleba (49g), serek topiony z szynką (17g), papryka czerwona (23g) = 149.86kcal

do tego:
1 litr wody mineralnej niegazowanej,
1 szklanka herbaty czerwonej,
1 szklanka kawy rozpuszczalnej z mlekiem (ok 100kcal)

                                                                                             Zjedzone:
                                                                                                       613.38kcal
                                                                                             Spalone:
                                                                                                           336kcal.

No cóż wiem że znów za mało zjadłam ale byliśmy wczoraj u znajomych i przyjechaliśmy tak późno że już nie zjedliśmy obiadu tylko wszamałam kanapkę na kolację.... obiecuję poprawę!!!!
  • kapsell

    kapsell

    17 stycznia 2008, 22:48

    Od jutra z toba bede smigac na orbim, nie wiesz moze jak sie robi takie paski?

  • sisyw

    sisyw

    17 stycznia 2008, 20:24

    A Ciebie widze ten Twoj przyjaciel Orbi uzaleznil =P Byle sie z tego jakis "romans" nie wywiazal hehehe =P Buziole! =*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.