Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 163... ćwiczenia...


Dziś znów tylko A6W.. wiem że miałam nic nie wymyślać tylko ćwiczyć ale musiałam zostać dłużej na angielski.. teraz zrobiłam A6W żeby nie przerwać i muszę się brać za obiad dla mojego fochanta...

WYPRAWA: mój aktualny licznik....
  • gosia81cz

    gosia81cz

    29 kwietnia 2008, 23:32

    przestalam uzywac kremu, krostki potraktowalam mascia cynkowa i jest ok...

  • gosia81cz

    gosia81cz

    29 kwietnia 2008, 23:25

    pojutrze znow wracam do SB, chcialabym tak 2 kilogramki schudnac do 19 maja, bo lecimy do pl...po tych 6 dniach calkowitego przestrzegania czuje sie duzo lepiej. Mam jeszcze pytanko, bo na czole porobily mi sie krostki i nie wiem czy to skutek oczyszczania moze, czy kremu, ktorego zaczelam uzywac...

  • gosia81cz

    gosia81cz

    29 kwietnia 2008, 22:45

    po pierwsze- gratulacje rozmiaru 8!!! po drugie fochy to lepiej olac.Ja A6W przerwalam po 16 dniach w zeszla srode z powodu tego przekletego bolu glowy, teraz juz jest ok, ale dzisiaj musialam wypic kawe, jak nie pilam to kladlam sie spac w poludnie razem z corcia i ona razem ze mna spala bite 3 godziny, wynik-wieczorem szopki z zasypianiem.Nadal jem tylko to, co na liscie ale wypilam kawunie...Buziaki :)

  • gosiuniaaa

    gosiuniaaa

    29 kwietnia 2008, 22:24

    dobrze ze a6w jest:) a reszta cwiczen przyjdzie z czasem:)miłego weekendu:)

  • kawoszka

    kawoszka

    29 kwietnia 2008, 19:39

    ale widzisz ja jestem sama facet mnie rzucił nie mam mobilizacji i z tąd ten zasój. Amiałam już 60,9 na liczniku. Wezmę się w sumie to słodyczy nei jadalam od 2 stycznia do samiutkiej wielkanocy i wytrzymałam. Byłam twarda. Teraz też muszę. Mniej gadać więcej robić. :) To powodzenia u Ciebie i trzymaj się pa

  • mariamelia

    mariamelia

    29 kwietnia 2008, 18:58

    no gratuluje zapalu do cwiczen i zycze efektow! Ps. mam nadzieje ze z reka meza juz lepiej, moze dlatego mial gorszy nastroj..

  • kawoszka

    kawoszka

    29 kwietnia 2008, 18:32

    wiesz ja poprostu mam za słabą wolę do jedzenia a co do ćwiczen A6W to ja mam tą starą wersję.

  • dennee

    dennee

    29 kwietnia 2008, 17:45

    i troche pocwiczylam.na raczki na na nozki =) a i jeszcze sprzatalam,wiec w sumie dzis sporo zrobilam =D powoli czuje ze wracaja mi sily na diete.bo po cwiczeniach to juz tak jesc sie nie chce =D dzieki za kopniaka =D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.