Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
03.06.2009... bez tytułu :)


hej kobietki....

wczoraj wolne męża więc jak zwykle mnie nie było ....

kurcze zaczęłam sobie zapisywać co jem ale jakoś nie mam czasu tego policzyć.... i nie wiem nawet ile jadam kalorii... no ale muszę się spiąć i wyliczyć...

wszystko się powoli jakoś układa... niuniek coraz mniej dokucza a coraz więcej leży spokojnie....

aż chce mi się żyć..


buziole ogromne macie ode mnie!!!!

               
  • sisyw

    sisyw

    10 czerwca 2009, 23:43

    Gdzie sie podziewasz Sloneczko? Pewnie natlok obowiazkow nie pozawala Ci na buszowanie po Vitalii co? :P Sciskam mocno i mam nadzieje, ze niedlugo sie pojawisz :*

  • Eleyna

    Eleyna

    8 czerwca 2009, 19:50

    wyobrazam sobie, ze nie masz zbytnio czasu na liczenie kcal....wystarczy wg mniie jesli bedziesz jadla mniejsze porcje i nie za czesto, przeciez wiesz kochana jak trzeba schudnac zdrowo..........pozdrowki

  • kawoszka

    kawoszka

    4 czerwca 2009, 19:01

    aż tak strasznie nie przytyłaś w ciąży. A resztę zgubisz tylko pamiętaj nie od razu Kraków zbudowano. <img src="http://images.jellymuffin.com/icons/birds/images/icon017.gif" alt="JellyMuffin.com - The place for profile layouts, flash generators, glitter graphics, backgrounds and codes" border=0><br>Myspace Icons

  • Marzenie84

    Marzenie84

    4 czerwca 2009, 13:19

    Jak wtedy jest z dietka??I mam jeszcze jedno pyatnie.Co jest potzrebne na start jeśli chod\zi o karmienie piersią??Oprócz cyca??? :PP

  • kapsell

    kapsell

    4 czerwca 2009, 00:27

    dla ciebie rowniez buziole i dla twoich pociech tez:)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.