Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mysle...o ludzie! :)


Tak sobie patrze na moja wczorajsza fotke brzucha i mysle sobie, ze zajelo mi to mega duzo czasu. Nie, ze narzekam czy cus poprostu dochodze do wniosku,  ze nie dziwota, ze tak wiele kobiet z figura jablka poddaje sie w polowie drogi. Kazda figura ma jakies minusy. Wszystkie mamy jakies mega kompleksy. Wybieramy sobie jakas czesc ciala i czepiamy sie jej do upadlego. Ja jako jablko uczepilam sie brzucha ;) Gruszka bedzie narzekac na uda, ktos inny na kolana czy kostki (nadal moj ulubiony vtalijkowy kompleks-pozdrawiam pania od kostek ;).
Nawet nie wyobrazacie sobie jak bardzo dumna jestem z mojego brzucha. Jak bardzo nadal marze o tym by zrobic z niego cos takiego ;)



Cos ala Monti ;)
Wierzylam, ze sie da gdy wygladal tak:


Tymbradziej wierze gdy wyglada tak jak teraz :)
te zdjecia dzieli -20cm z talii i -14 z brzucha :)

Jestem wstertnym potworem zakochanym w swoim brzuchu. Nie idealnym ale zdobytym z trudem i poswieceniem ;) To co czuje patrzac na swoj brzuch zrozumie chyba tylko jablko i ktos kto walczyl z otyloscia brzuszna. Rozklejam sie :D No ale kurde...10 miesiecy ciezkiej pracy procentuje :) I niewazne ile razy jeszcze sie potkne o pizze lub czekolade...ja ide dalej po swoje marzenie :)

Slubuje, ze kiedys bedzie cos w ten desen ;)


Milego! Pozdrawia was przyszly niedoszly narcyz ;)
  • Irminkaaa

    Irminkaaa

    11 listopada 2013, 12:30

    Ja taż gratuluję. Masz być z czego dumna. Zazdroszczę. Jest super:)

  • montignaczka

    montignaczka

    11 listopada 2013, 11:37

    Kochana gratuluję Ci z całego serca tego, co juz osiągnęłąś, bo wiem ile to dla Ciebie znaczylo i tym bardziej należą Ci sie brawa za wytrwałość i samozaparcie!!! Teraz to Ty motywujesz :)

  • mona26r1

    mona26r1

    11 listopada 2013, 09:54

    Ja i przedrzeźnianie? Jakże bym mogła ? :-P też właśnie mam chęć na czekoladę odkąd jestem na diecie, to takie dziwne a prawdziwe! Ja się nie odchudzam, ja próbuje wrócić do wagi z wakacji, a jakimś przykrym cudem urosło mi się o 4 kg i kilkanaście centymetrów. Wszystko przez tą jesień!!! Normalnie Ci zazdroszczę tego brzuszka, wszyscy chudną a mi dupa rośnie :-/

  • mona26r1

    mona26r1

    11 listopada 2013, 07:40

    Narcyz to już jesteś :-P ale słusznie, bo osiągnęłaś bardzo dużo, wygrałaś, a raczej wypracowałaś swoje marzenie :-) na pewno jesteś wielką motywacją dla innych dziewczyn, żeby się tak łatwo nie poddawać :-)

  • chanach77

    chanach77

    10 listopada 2013, 21:50

    A jak już się wyleczysz z jednego kompleksu to znajdziesz drugi, no bo przecież kobietą jesteś. Tak mamy i tak będzie ;) Tym brzuchem to mnie zaskoczyłaś, zmiana jest porażająca !!!! Więc ja, dotąd gruszka(przed ciążą), tez mam szansę. Hura:)

  • noelleee

    noelleee

    10 listopada 2013, 16:52

    A ja niezmiennie kibicuję i trzymam kciuki :D Już jest super, może być tylko lepiej :)

  • .Brunetka..

    .Brunetka..

    10 listopada 2013, 15:28

    Pożerałam natkę jak szalona, tak, to ja :) Cześć kochana :) Czuję, że jestem Wam winna przeprosiny za to zniknięcie.. ale tak po prostu było lepiej :)

  • Dora01s

    Dora01s

    10 listopada 2013, 13:36

    a no widzisz, tak już jest jak się chce wyzjadać wszystkie rozumy (mowa o mnie, i o moim wcześniejszym podejściu) :) ale.. przemyślałam wszystko i wiem, że coś takiego byłoby katowaniem się .. dlatego teraz stawiam na 4-5 treningów w ciągu tygodnia i 2-3 regeneracja (w te dni zjadam ok 1500-1600kcal ale to i tak na oko liczę :D ) ale generalnie jem dużo :D co z tego jakbym się katowała teraz i jadła na II śniadanie np jedną kromeczkę, jak po osiągnięciu celu zeżarłabym dwie normalnej wielkości z jajecznicą? :D tak właśnie jem, solidnie, że tak powiem :D dlatego chwała Ci za te wszystkie bardzo mądre rady ! :))

  • Dora01s

    Dora01s

    10 listopada 2013, 13:25

    ajć za niedługo taki brzuszek będziesz miała !! :D grunt, to dalej w to brnąć mimo przeszkód ! :) i popieram to, że każda kobieta narzeka na coś innego, bo każda ma inny typ figury :) ja np narzekam na mały biust, duże ramiona i duży tyłek ale za to na brzuch nie narzekam tak jak na resztę :) swoją drogą, to nawet nie wiem jaki mam typ figury ...

  • Dora01s

    Dora01s

    10 listopada 2013, 13:21

    Powiem Ci, że idzie mi całkiem ok :P chyba .. bo nie raz wpadnie jakiś grzeszek tzn dwa razy piłam wódkę i raz, czy dwa zjadłam coś kalorycznego, ale nie jakoś dużo tylko np garść słodkich musli czy coś w tym stylu, raczej wszystko zdrowo staram się jeść:) jem (w dni treningu, gdzie spalam ok 700-750kcal) jakieś 1800kcal czasem i więcej :) w sumie to nie liczę co do kalorii tylko tak mniej więcej :) ogólnie to nie chudnę tego 1kg tygodniowo tylko zawsze coś ok 0,4-0,7kg i nie obchodzi mnie to wcale :D grunt, że coś się dzieje :D nie prawdaż ? :) aaa i pije duuużo wody, w końcu :D

  • lola7777

    lola7777

    10 listopada 2013, 11:39

    Marta jestes mistrzem wytrwalosci i nie mowie tylko o odchudzaniu:)ty po prostu umiesz walczyc o swoje marzenia i dlatego jestes moim guru:)

  • ar1es1

    ar1es1

    10 listopada 2013, 11:38

    Ojj wiem bardzo dobrze co czujesz:) Możesz być dumna z siebie Malenka:*

  • joasia880

    joasia880

    10 listopada 2013, 11:24

    o ja! ale piękny wynik ;) mam motywację w tym pamiętniku ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.