Dietuje o dziwo dosc skutecznie :) Cud nad cudy bo ostatnio szlo mi raczej srednio. Nie chce zapeszac bo licho (czekolada) czycha :) Mam nadzieje, ze uda mi sie utrzymac ta tendencje przez kolejne dni i wkoncu pozbede sie tych ostatnich 2 kg. Straszne to jest ale te ostatnie kg naprawde daja mi w kosc. Nie spodziewalam sie, ze w pewnym momencie dopadnie mnie taki kryzys i co najlepsze nie bede potrafila z niego wybrnac. Nie to nie zastoj wagi. Ciezko mowic o zastoju gdy zre sie jak prosie ;) Imponujace jest chyba tylko to, ze nic nie przybylo z czego wnioskuje, ze moja redukcja nie byla calkowicie do bani ;)
Dodaje jeszcze jedna fotke z poprzedniej sesjii zdjeciowej :) Myslicie sobie...zaczelo sie bedzie psychpatka zasypywac nas zdjeciami brzuchola...wszystko sie zgadza :D Tak chyba bedzie ;)
Tez macie wrazenie, ze prawa strona brzucha mam mniej tluszczu niz lewa?
Fotka ta smiga gdzies na forum ale w pamietniku jej jeszcze nie bylo wec...wlola :)
Mam nadzieje, ze docenicie kunszt mego mejkapu ;) Nie chcialam straszyc was moja facjata czerwona po treningu ;)
Milego dzionka! :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Mileczna
14 listopada 2013, 09:31Myslę ,że z ta symetria tłuszczową to troszkę światło igra. Tak po pierwsze to ja tu jakieś tłuszczocha nie widzę co najwyzej świetny brzuszek do dalszej modelacji. wiem co znaczy problemy z motywacja na koniec końców ..ale kochana jestes tak ekstremalnie blisko - zepnij sie jesdzcze na chwilkę/
werqqu
13 listopada 2013, 21:26suuuper Tobie idzie! :) trzymam kciuki!
Karolina19844
13 listopada 2013, 13:03sliczne cialko!
PauL@
13 listopada 2013, 12:39Jesteś moim brzuchalkowym guru :) uśmiałam się czytając Twoje wpisy. Brzucho świetny. Gratuluje.
VitaEmma
13 listopada 2013, 12:35Martuś... spotykanie się z własnym facetem raz na 2 tygodnie i to na godzinę... nie wiem czy to jest fajne. Tak właśnie wygląda mój związek...
lola7777
13 listopada 2013, 01:57Ty mnie czerwony nosie- plaski brzuchu- pilatesie od pijakow nie wyzywaj....!
Dora01s
12 listopada 2013, 18:21Ale się uśmiałam z Twej jakże przeuroczej facjaty :D jeju ale zazdroszczę CI Twojego sukcesu, normalnie... :P oh eh i ah i jak dla mnie, to możesz dodawać co wpis jakieś nowe zdjątko, bo to motywuje :) najlepiej z porównaniem bo stałaś się moją WIELKĄ i GŁÓWNĄ motywacją :) Jednak jak się chce i uparcie dąży do tego celu, to się da !!! a te ostatnie kilogramy to chyba największa udręka, bo każdy narzeka zawsze :P ale... dasz radę, na pewno :)
Martinii1991
12 listopada 2013, 16:18Mistrzyni makijażu:)) Brzuch jest świetny, chwal się nim ile możesz;))
anastazja2812
12 listopada 2013, 14:46wspaniały make-up :D Jestem pod wrażeniem jak się zmieniłaś, brzuch na poprzednich zdjęciach i teraz to dzień do nocy. Gratuluję!
montignaczka
12 listopada 2013, 14:29hahahaha masz sie czym chwalić, to się chwal Kochana :)
tolerancja2012
12 listopada 2013, 14:23Fajna figurka nic tylko się cieszyć :)
lola7777
12 listopada 2013, 14:18Haha niebieskie oczy,czerwone usta...wszystko sie zgadza,ale nos czerwony?? Przyznaj sie popijasz co?..... Mozesz sie nie przyznawac i tak wiem...poza tym po co Ci te dwa kilo jak jest dobrze?