Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Strach przed startem


A ja znowu chciałabym wykorzystać moje bieganie ale boję się wystartować już jestem zestresowana na samą myśl o tym a co dopiero na starcie!!!

Wczoraj zrobiłam sprawdzian bo normalnie 10 km biegam ale bardzo wolniutko Wczoraj pobiegłam na maxa moich możliwośc i 10 km  czas 64 minuty. Tak rozmyślam ale musiałabym chyba zejść poniżej 60 minut żeby się odważyć wystartować No i wokół Jasnej Góry biega się dużo pod górkę a ja biegam raczej płaską trasę. hmm... Trzebaby interwały potrenować w sumie mam jeszcze miesiąc albo tylko miesiąc. Boje się co robić???

W poniedziałek aerobik zaliczony, we wtorek 10 km zaliczone, dzisiaj znowu mam aerobik a jutro znowu w planach bieganie. Tabelkę będę wklejać w poniedziałki celem rozliczenia się z moich postanowień. Acha waga stoi w sumie w miejscu ale cm poszły w dół bo mój tłuszczyk nie wylewa się już ze spodni tak jak przez ostatnie 3 miesiące czyli ogólnie nie jest źle.

  • bezposredniaa

    bezposredniaa

    16 marca 2011, 15:45

    Dziękuję za te słowa ... Przemyśle to co Pani napisała. :).

  • mazia1974

    mazia1974

    2 marca 2011, 14:54

    Kochana zapisuj się, ważne żeby dobiec do mety a Ty to potrafisz:) Daj znać kiedy biegasz a będziemy wszystkie kciuki trzymać a kto wie może na którymś Twoim biegu spotkamy się aby Ci kibicować?

  • bebeluszek

    bebeluszek

    2 marca 2011, 12:37

    wlaczaj strone biegu i sie rejestruj. jak to zrobisz to ci spadnie kamien z serca. mowie ci. poza tym strach ma wielkie oczy. no przeciez przebiegasz 10km bez problemu. do boju mate! jak trzeba bedzie to ja nawet przyjade i bede stanikiem wymachiwac dla dopingu! howk! zyje sie tylko raz!

  • bebeluszek

    bebeluszek

    2 marca 2011, 10:28

    w czestochowie nikt cie nie zna! a nawet gdyby liczy sie by przebiec ta trase! to bedzie twoj pierwszy bieg, wiec nie wazne ktore miejsce, wazne by sie przelamac, by wystartowac i by dobiec do mety! nikt sie nie urodzil eisteinem! trzeba probowac! upadac, probowac i podnosic sie! startuj! jak przebiegasz to w 64minuty to super! w miesiac pewnie uda ci sie troche poprawic kondycje. no juz! nie mysl duzo tylko rejestruj sie! buzka!

  • Dotka1991.grudziadz

    Dotka1991.grudziadz

    2 marca 2011, 09:56

    spróbować zawsze można ;) przez miesiąc jeszcze idzie podciągnąć kondycje ;)

  • Agaszek

    Agaszek

    2 marca 2011, 09:11

    Satajesz, biegniesz i patrzysz co z tego wyjdzie ;-) Marzenia są po to żeby je spełniać. Pozdr

  • Agaszek

    Agaszek

    2 marca 2011, 09:11

    Satajesz, biegniesz i patrzysz co z tego wyjdzie ;-) Marzenia są po to żeby je spełniać. Pozdr

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.