Tak, tak. Zdecydowałam się. Kupiłam dietę w Vitalii. Od jutra zaczynam. Wiem, że słowo jutro to zły znak. Jednak czekam na plan diety i dzisiaj wreszcie ja dostanę.Muszę być znów piękna i silna. Muszę dać radę.Mąż we mnie nie wierzy - jak zawsze zresztą i uważa, że to strata pieniędzy, że może schudnę ale znów przytyję. ble ble ble - nie można tego już słuchać. Zrobię to dla siebie i dzieci przede wszystkim , bo ciągle mi mówią żebym schudła. Jak widzicie wsparcia nie mam żadnego wiec może wy mi pomożecie. Będę tu czasem zaglądać i opisywać moje sukcesy ale myślę, ze też porażki. Proszę nie oceniajcie tylko wspierajcie................Muszę schudnąć 35 kilo.....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
medea111
2 stycznia 2017, 11:29Macie rację - dziekuję
Malinowa00
2 stycznia 2017, 11:28Nie słuchaj męża, to czy się uda zależy tylko od Ciebie ;) ja też właśnie zaczynam, powodzenia ;)