Tak się zastanawiam kiedy mi się uda dodać wpis o jakimś sukcesie... Na razie proza życia: szaleństwo końca roku szkolnego (x3 :)), przygotowania do 3-tygodniowego wyjazdu jednego syna, złamanie ręki (paskudne) drugiego syna i nuda trzeciego (nawet nie ma się z kim bawić...) no i do tego moje dodatkowe 3 kilo. Ale nie dam za wygraną, postanowiłam że mi się teraz uda. Więc się uda, nie ma innej opcji... :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
andula66
3 lipca 2015, 17:43Musi się udać