Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmiana planów


:)
  • lato008

    lato008

    13 lipca 2009, 09:17

    kochana życie nie bajka i nie ma pieknych zakończeń , co do rodziców nie wypowiem sie bo mama nas sama wychowywala ,ojca poznalam kila miesiecy temu i nie jest tak jak sie spodziewalam nie ma rozmów i euforij raczej dziwnie i nie spokojnie .Mebelki piekne cudo......kochana nie smuć sie pamiętaj to twoja bajka i niech zakonczenie bedzie piekne tego Ci życzę.

  • Jadzia4362

    Jadzia4362

    12 lipca 2009, 20:41

    Trudno określić bo to żależy od wielu okoliczności.Jak mam coś nowego to szybciej,bo z ciekawości wciąga.Ten robiłam trzy wieczory. W tym jedno popołudnie.Te duże to około 2 tygodni.

  • eOsiA

    eOsiA

    11 lipca 2009, 21:22

    Rodzice sie już pewnie przyzwyczaili ze mniedzy nimi tak jest i traktuja to normalnie tylko szkoda ze nie widza ze Ty na tym Cierpisz :/ Trzymaj sie Kochana:)

  • grubasek855

    grubasek855

    11 lipca 2009, 21:20

    Wiem doskonale, o czym mówisz... A nawet znam z autopsji gorsze rzeczy, ale to nie czas i miejsce na takie pisaniny... Meble piękne, więc nawet jeśli to nie dokładnie takie same, jak te kupione przez rodziców, to i tak by mi się zapewne podobały:) Pozdrawiam

  • patih

    patih

    11 lipca 2009, 19:54

    ale moja córeczka też tak kiedyś powie,

  • sayonara

    sayonara

    11 lipca 2009, 19:43

    moi rodzice robią tak samo - aż się czasami nie chce wierzyc że kiedyś przecież się kochali... nienawidzę tego i w takich sytuacjach staram się jak najszybciej ewakuować z tej toksycznej imprezy... co z tego, że są ze sobą już 30 lat - ja jestem z wojtkiem lat 12 i nigdy przenigdy nie umiałabym być dla niego opryskliwa, za bardzo go kocham i po prostu martwiłabym się że robię mu przykrość :)

  • SzukajacaSamejSiebie

    SzukajacaSamejSiebie

    11 lipca 2009, 17:34

    no to ja czekam z niecierpliwoscia;-) a pomysl sobie, jak dobra pamiec maja rod\ice by ti wszystko spamietac;-) he he, podejdz do tego z dysatnsem, nic innego malenka nie zrobisz:**

  • Avika87

    Avika87

    11 lipca 2009, 16:20

    Ale w każdym małżeństwie są złe chwile, a i pod wpływem czasu ludzie nie starają się, tylko stają się wobec siebie uszczypliwi... Chciałabym bardzo, żeby mnie to ominęło... Czego i Tobie życzę

  • sunshade

    sunshade

    11 lipca 2009, 15:03

    ojj moi rodzice też tak mają :) jak kto z psem, tata coś głupiego powie mama od razu się czepia, mama wejdzie na chwile na neta to tata się rzuca, a potem się dziwi że mama sama wychodzi albo mama się dziwi że tata pali jednego za drugim ;). Mieszkam z nimi 24lata i męczy mnie to strasznie, a zwłaszcza ostatnio i mama na L4 i tata na L4 i muszą ze sobą być 24h na dobę 7 dni w tygodniu :P. Och jak chciałabym móc się wynieść tak jak Ty :). Miłego dnia:*

  • karulek88

    karulek88

    11 lipca 2009, 14:42

    nie przejmuj się wszystko będzie w porządku:-)

  • WoopWoop

    WoopWoop

    11 lipca 2009, 14:27

    u mnie też to tak wygląda.. jka jestem u rodziców na chwileczkę to wszystko jest okej, ale na dłuższą metę zaczynają się problemy/, smutne...

  • basia1976

    basia1976

    11 lipca 2009, 14:19

    tak juz w zyciu jest. ale w sumie dobrze ze maja odmienne zdania, zycie jest ciekawsze.

  • monikanytko

    monikanytko

    11 lipca 2009, 14:08

    miałas pracowity weekend. Trzymaj sie cieplutko, głowa do góry....Niestety rodziców się nie wybiera.....Buziaczki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.