Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bieganko:)


Pobiegałam rano, całkiem fajnie. Ciężko mi się człapie, ale byłam w ruchu prawie godzinkę:)

Zważyłam się także, ale poczekam aż dojdę znów do wagi z paska. Trochę mi jeszcze brakuje:(

  • monalisa191

    monalisa191

    7 stycznia 2012, 20:20

    Czasem się nie martw... i tak zleci:) Ważne, że biegasz:)

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    7 stycznia 2012, 15:55

    brrr biegać w taki ziąb Strach się bać.Ale super że się chce!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.