Hej jestem jestem :*
Ale nie za ciekawie u mnie...
jestem juz w 31 t.c ---- ciąża jest bez problemowa odpukać :D
ale od 15.12.2013r siedzę z Marynią w szpitalu.... i jeszcze nam troszkę zejdzie...
Było dużo ciężkich chwil w grudniu i styczniu bo małą żegnaliśmy z
księdzem ze 3 razy [ostatni raz to tak na 100% --- żaden lekarz w
szpitalu (CZD) nie dawał Maryni szans a ona im takiego psikusa zrobiła i się
nie dała :D ]
amputowali małej obie rączki --- z ich winy doszło do takiego powikłania ale tłumaczą to złym krążeniem dziecka --- pozostawie to na razie bez komentarza
piszę bardzo ogólnie bo dużo by tu pisać a nie mam za dużo czasu.... jestem wściekła że tak mi dziecko skrzywdzili
jak będzziemy w domu to dam znać więcej co i jak
dziewczyny trzymajcie za nas kciuki bo dalej musimy walczyć o zdrowie
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mamazabki
1 września 2014, 12:29HEJ> co tam u was? Ja sobie córcia radzi? Jak ty sobie radzisz???? Jak dzidziuś? Dużo sił wam życzę.
magda0808
20 kwietnia 2014, 17:03Czytam i płaczę. Dużo sił i wytrwałości ! :*
mamuska16072008
16 kwietnia 2014, 21:30Boze :( tak strasznie mi przykro !!!! :( Łzy do oczu mi sie cisną :( trzymajcie sie !!!
Ewucha1987
16 kwietnia 2014, 14:56Dużo sił dla Was Monia :* i siły dla Marysieńki, dzielna mała niunia :* Będę się za Was modlić !!! O siłę dla Was i zdrowie dla Maryni! Niech Bóg ma Was w swojej opiece! Tak mi szkoda Marysi aż się serce kroi :(
tulip24
15 kwietnia 2014, 12:14Życzę dużo sił i wygranej walki, miesiącami się zastanawialam co u was słychać.
Nutka2410
14 kwietnia 2014, 10:02Trzymaj się Monia :*
Kora1986
14 kwietnia 2014, 09:35Biedna! Trzymaj się mocno Kochana - musisz być silna dla Maryni. Nie było mojego wejścia na Vitalię, żebym nie myślała co u Ciebie słychać... z całego serduszka życzę Ci, żeby po burzy wyszło piękne słońce!!!!
asiunia899
13 kwietnia 2014, 20:59o kurcze...3mam kciuki, oby wszystko się jakoś ułożyło...musi się udać !
Pixi18182
13 kwietnia 2014, 11:22Aż płakać się chce :( Trzymajcie się tam :*
curly.wirly
13 kwietnia 2014, 10:48Trzymajcie się dziewczyny! Wysyłam dużo pozytywnej energii, dużo dobrych myśli i serdeczności. Ściskam mocno! :)
takaja27
13 kwietnia 2014, 09:11trzymam z calej sily!!!!!!!!!!
believeinyourselfff
13 kwietnia 2014, 09:08Trzymaj się Kochana :)
scotland21
13 kwietnia 2014, 00:51Jeju biedne dziecko. Az sie plakac chce jak czytam takie posty, mam nadzieje ze jakos dajecie rade.
bellladonnna
13 kwietnia 2014, 00:36pani z komentarza niżej chyba jest ignorantką z lasu..... czytać nie umie a pojęcia o medycynie tez nie ma. trzymaj się . ważne , że dziecko zyje jakoś dacie rade , musicie. dbaj o siebie i drugie malenstwo. szybkiego powrotu do domku .